W UK ruszyły już pierwsze szczepienia, mające ochronić mieszkańców przez małpią ospą. Okazuje się, że niebawem szczepionka na monkeypox może stać się obowiązkowa w całej Europie!
W ostatnich dniach informujemy Was na bieżąco o rozwoju małpiej ospy w UK i Europie. Najpierw wydawało się, że sytuacja jest pod kontrolą, a kilka przypadków to… przypadek, dosłownie.
Nic z tych rzeczy. W całej Wielkiej Brytanii wykryto już kilkadziesiąt przypadków (stan na 24 maja), a liczba ta systematycznie rośnie.
Wykluczono również, aby wszyscy chorzy mieli wspólną cechę – tę samą orientację seksualną. Początkowo sądzono bowiem, że wszyscy zakażeni mieli ostatnio stosunek z osobami tej samej płci.
Niestety, scenariusz, który dzieje się na naszych oczach, przypomina rozwój pandemii koronawirusa. Co już zarządzono?
Wprowadzono m.in. kwarantannę. Osoby mające kontakt z zakażonym muszą poddać się izolacji na okres 21 dni. Identyczną decyzję podjęły m.in. władze w Belgii.
Co więcej, jak informuje Daily Mail zaczęły się już szczepienia. Pierwszych 20 osób otrzymało preparat przeciwko zwyczajnej ospie, który jest skuteczny wobec małpiej odmiany w 85%.
Tymczasem przedstawiciele UE ds. zdrowia polecili, aby w trybie pilnym opracować pierwszą w historii szczepionkę celującą bezpośrednio w monkeypox. Jej wytworzenie ma zająć mniej czasu niż w przypadku szczepionki na Covid!
Pozostaje jedno pytanie – czy wspomniany preparat będzie obowiązkowy dla mieszkańców Unii oraz Wielkiej Brytanii? Odpowiedź jest prosta.
Wszystko będzie zależało od rozwoju sytuacji. Jeśli liczba zakażeń będzie rosnąć jak w przypadku Covid-19, to spodziewajmy się niebawem zaproszenia z NHS…
You must be logged in to post a comment Login