Primark to jeden z najbardziej uwielbianych sklepów na Wyspach. Można nie lubić go za bałagan czy jakość części odzieży, ale w jednej kwestii są w UK nie do pobicia – w cenach produktów.
To właśnie na otwarcie tej sieciówki po pandemii mieszkańcy Wielkiej Brytanii czekali najdłużej. W marcu kolejki do Primarka ustawiały się na kilkadziesiąt metrów – dosłownie tak, jakby ubrania z szaf mieszkańców znikały równie szybko jak produkty z lodówki…
Tymczasem od lat kuleje jakość strony internetowej Primarka. Widzimy tam jedynie niewielką część dostępnej w sklepach kolekcji – i to ze słabą częstotliwością aktualizacji. Nie mówiąc już o możliwości złożenia zamówienia online czy sprawdzenia ceny.
Niebawem strona przejdzie jednak głęboką aktualizację! Z zapowiedzi szefów Primarka wynika, że ich wersja online zyska oczekiwaną funkcjonalność.
W nowej wersji strony będzie dostępna praktycznie cała sklepowa kolejka, a klienci będą mogli sprawdzić dostępność każdego produkty w stacjonarnych punktach sprzedaży! Wystarczy wpisać kod pocztowy, a system pokaże nam przybliżoną dostępność w najbliższych sklepach.
Taka zmiana wymaga oczywiście przebudowania nie tylko samej strony, ale i systemu sprzedaży w Primarkach, który informacje o stanach magazynowych będzie przekazywał do centralnej bazy danych. Nowa wersja ma być więc dostępna dopiero w 2022 roku, ale chyba warto na nią poczekać.
Niestety, na zaktualizowanej stronie nie będzie możliwości zrobienia zakupów online. Na taką opcję nie liczylibyśmy w zasadzie… nigdy! Zachowanie niskich cen w sklepach tej sieci wymusza niejako sprzedaż i obrót jedynie stacjonarny.
You must be logged in to post a comment Login