Prognozy pogody dla Wielkiej Brytanii nie przestają nas zaskakiwać. Synoptycy nadal utrzymują, że od przyszłej środy nastąpi załamanie. Do tego dochodzi nowy czynnik – strumień powietrza aż znad Himalajów!
Temperatura w UK w ostatnich dniach znacząco spadła. Miejscami nad ranem notowane są przymrozki, a w górskich terenach w Szkocji spadła spora warstwa śniegu. To jednak nic w porównaniu do tego, co zadzieje się za kilka dni!
Za wszystko odpowiedzialny jest… ulewny deszcz nad Oceanem Indyjskim. Przez takie warunki wytwarza się „autostrada” dla niżu znad Himalajów, który już niebawem dotrze nad Wielką Brytanią.
Aura zacznie zmieniać się już od najbliższej środy. Odczujemy to najmocniej na termometrach. Temperatury mają bowiem drastycznie spaść.
Jeszcze w zeszłym tygodniu prognozowano, że najzimniej będzie w Szkocji, a mieszkańcy muszą liczyć się z nawet -11 stopniami Celsjusza. To już nieaktualne. Ba, prognozy są jeszcze gorsze.
Obecnie spodziewane są temperatury na poziomie -17 stopni w nocy. I to nie tylko w Szkocji, ale także w północnej i centralnej Anglii. Co jeszcze czeka nas w pogodzie w przyszłym tygodniu?
Gwałtowny spadek temperatur zacznie się w środę i może potrwać aż do początku grudnia. Ponadto bardzo realne są opady śniegu, który miałby się utrzymywać przez wiele dni. Według Exacta Weather śnieg spadnie m.in. w Manchesterze i Newcastle.
Z kolei pod koniec miesiąca nad Wyspy dotrze także powietrze znad Islandii oraz Grenlandii. Jak łatwo przewidzieć, nie przyniesie on ocieplenia. Zdaje się, że zaraz zacznie się nam w UK prawdziwa zima…
You must be logged in to post a comment Login