Council Tax Rebate – to było najgorętsze hasło w mediach na przełomie kwietnia i maja. Okazuje się, że niektórzy z nas muszą zwrócić 150 funtów otrzymanej pomocy! Dlaczego?
Gdy było już pewne, że w UK inflacja będzie rosła najszybciej w historii, a Ofgem wprowadzi nowy, ogromny price cap na rachunki za energię, Boris Johnson ogłosił pomoc dla mieszkańców.
Jednym z jego pomysłów był tzw. Council Tax Rebate, czyli jednorazowa wypłata w kwocie 150 funtów dla większości mieszkańców UK. Kwalifikują się do niej ci, którzy opłacają council tax i zamieszkują dom z przyznanym bandem od A do D.
Większość z nas już wspomniane 150 funtów dostała – wypłaty były realizowane do końca maja. Najszybciej pomoc otrzymali ci, którzy opłacają podatek do councilu poprzez Direct Debit. I tu pojawia się problem.
Na oficjalnych stronach niektórych council pojawiła się informacja, że część mieszkańców otrzyma wyższe niż 150 funtów przelewy. A to ze względu na rezerwy finansowe i chęć większej pomocy najbardziej potrzebującym.
Tak jest np. w hrabstwie South Yorkshire (dla przykładu Rotherham Council). Mieszkańcy Leeds również byli przekonani, że otrzymują wyższą pomoc ze względu na wspaniałomyślną decyzję urzędników.
Wielu z nich otrzymało bowiem przelewy w kwocie 300 funtów, czyli dokładnie dwukrotności kwoty z decyzji premiera Johnsona. Dla mieszkańców Leeds rzeczywistośc okazuje się jednak nie tak różowa.
Council wystosował bowiem do nich prośbę – każdy, kto otrzymał więcej niż 150 funtów, musi nadwyżkę… zwrócić! Takie przelewy były bowiem wysyłane na skutek pomyłki urzędników.
Nie ma więc mowy o specjalnej, dodatkowej pomocy w tym przypadku. A nadwyżkę, mimo że to błąd urzędu, warto dla własnego dobra zwrócić. Przekażcie tę wiadomość znajomym, którzy mogą nie być świadomi “zadłużenia”.
You must be logged in to post a comment Login