Rosyjskie wojsko w nocy ze środy na czwartek wkroczyło na Ukrainę z każdej możliwej dla nich strony. Bombardowane są nie tylko okolice Donbasu i Ługańska.
Wczoraj późnym wieczorem przywódcy samozwańczych republik ługańskiej i donieckiej wezwali prezydenta Putina do wysłania rosyjskiej armii w celu ochrony ich terenów. Wszystko z powodu rzekomego ataku ze strony Ukrainy.
Wszystko to oczywiście akcja propagandowa, która sprawiła, że w nocy z 23 na 24 lutego rosyjskie wojsko w pełni przekroczyło granicę Ukrainy. I to nie tylko od strony okupowanych terenów, ale także z Krymu oraz z Białorusi!
Napływające do nas obrazki z Ukrainy są przerażające. Bombardowane są m.in. cywilne budynki w Charkowie i okolicach. Bomby spadły także na lotniska w Kijowie oraz Iwano-Frankowsku, czyli przy granicy z Polską i Słowacją!
Ukraińskie media piszą także o ataku w okolicach Lwowa. Są już pierwsze ofiary – na godzinę 8 rano czasu brytyjskiego wiemy o kilku cywilach, w tym 17-latku oraz kilkudziesięciu żołnierzach ukraińskich. Ten bilans będzie się jednak zmieniać z godziny na godzinę.
Zwołano nadzwyczajne spotkania – w ramach Unii Europejskiej, Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz wewnątrz Wielkiej Brytanii. Prawdopodobnie zostaną jeszcze dziś ogłoszone kolejne sankcje gospodarcze – być może uderzające bezpośrednio w prezydenta Putina.
Jak może rozwinąć się sytuacja? To, że Rosja chce zająć całą Ukrainę to już pewne. Pytanie, czy posunie się dalej. – Odpowiemy z całą mocą każdemu, kto będzie się nam chciał przeciwstawić. Jesteśmy gotowi na wszystko, z czymś takim jeszcze się nie spotkaliście – zapowiedział Władimir Putin.
Możliwe więc, że stoimy właśnie u progu III Wojny Światowej! – Polska jest bezpieczna, ma na to gwarancję Stanów Zjednoczonych – powiedział na antenie TVN24 Mark Brzezinski, ambasador USA w Polsce. Tymczasem do naszej ojczyzny dotrą niebawem kolejne wojska właśnie z USA oraz z Wielkiej Brytanii.
You must be logged in to post a comment Login