Wtorkowe zmiany obostrzeń w UK mają wpływ na codzienne życie mieszkańców. Przypominamy, jakie zasady obowiązują podczas zakupów. Trzeba pamiętać nie tylko o maseczkach!
Najważniejsze dwie zmiany dla mieszkańców, które obowiązują na Wyspach od 20 listopada to powrót testów PCR (a przy okazji częściowej kwarantanny) oraz obowiązek noszenia maseczek w wielu miejscach publicznych.
Twarzy nie musimy zakrywać w pubach, restauracjach czy podczas koncertów, ale już w komunikacji publicznej jest to obowiązek. Podobnie jak w urzędach i sklepach. I to tym ostatnim dokładnie się przyjrzeliśmy – to bowiem miejsca najczęściej odwiedzane przez wszystkich – zwłaszcza w okresie świątecznym.
Podstawowa zasada to oczywiście konieczność zakrywania twarzy przez maseczkę. Nie zostało określone, czy musi to być profesjonalna maseczka chirurgiczna, taka zrobiona w domu na maszynie czy wystarczy szalik lub komin – tak popularny w zimowym czasie.
Tak czy siak, właściciele marketów mogą Was nawet do sklepu nie wpuścić, jeśli nie zakryjecie twarzy – chyba, że macie medyczny powód udokumentowany przez lekarza. Wtedy możecie się z tego obowiązku czuć zwolnieni po okazaniu stosownego papierka.
A jak do sprawy podeszli właściciele największych sieci supermarketów w UK? Większość zastosowała dodatkowe środki bezpieczeństwa oprócz tych określonych przez władze. Dla przykładu – w sklepach Sainsbury’s jest sukcesywnie montowana dodatkowa wentylacja, aby „zapewnić klientom jak najczystsze powietrze”.
W Asdzie w sklepowych wózkach zostały zamontowane specjalne, antybakteryjne powłoki we wszystkich plastikowych elementach. Ponadto powstały specjalne stacje dezynfekcji, z których klienci mogą korzystać przed wejściem i tuż po wyjściu ze sklepu.
Z kolei w Tesco zostanie wprowadzony system sygnalizacji świetlnej. Klienci będą musieli poczekać na swoją kolej, aby zrobić zakupy. Dzięki temu będą mogli uniknąć tłoku nawet w godzinach szczytu.
Z kolei Marks and Spencer przypomniało, że ich klienci muszą nosić maseczki tylko w przestrzeni sklepowej. Mogą ją zdjąć, jeśli korzystają z kawiarenek zlokalizowanych przy marketach M&S.
Najmniej restrykcyjnie do sprawy podeszli właściciele Morrisons. W komunikacie przypomnieli o nowych zasadach rządowych, zapowiedzieli, że będą namawiać klientów do noszenia maseczek, ale nie zostanie wprowadzony żaden specjalny regulamin, który np. zakazywałby wejścia do środka bez zakrycia twarzy.
You must be logged in to post a comment Login