Met Office wydało komunikat dotyczący ostrzeżeń na środę i czwartek. Wielką Brytanię czeka prawdziwy, pogodowy armagedon. Uważajcie na siebie!
W zeszłym tygodniu w końcu sprawdziły się prognozy dotyczące opadów śniegu w UK. Wiele miejscowości w całym kraju pokryło się białą pierzynką – ku uciesze nie tylko dzieci. Śnieg to nie tak pewne zjawisko na Wyspach.
Z kolei w weekend nadszedł żywioł, którego nikt się nie spodziewał. Mowa o huraganie Arwen. Wiatr wiał z prędkością ponad 150 kilometrów na godzinę.
Takich strat w UK nie było dawno. Niestety, nie skończyło się na zerwanych dachach i liniach elektrycznych. Trzy osoby zginęły, a kilkanaście trafiło do szpitala w wyniku urazów doznanych po „zderzeniu” z przedmiotami targanymi przez porywisty wiatr.
To nie koniec pogodowych kłopotów mieszkańców Wielkiej Brytanii. Od środy od godziny 10 rano obowiązuje żółty alert. Dziś wydano go dla części Szkocji i wschodniego wybrzeża Anglii. Z kolei jutro dojdzie do tych regionów także spory obszar na południowym-zachodzie.
Czego dotyczy yellow warning? Tym razem chodzi o oblodzenia, zwłaszcza w godzinach porannych. Na to zjawisko powinni zwrócić uwagę zarówno kierowcy – zwłaszcza ci, którzy nie mają jeszcze zimowych opon, jak i piesi. Droga do pracy może skończyć się złamaną noga lub poważną stłuczką.
A co z opadami śniegu? Arktyczny niż nie odpuszcza, a synoptycy przewidują, że jeszcze przez najbliższe cztery dni można spodziewać się sporej warstwy puchu.
Ponadto bardzo niska będzie temperatura. Nad ranem spadnie w wielu miejscach nawet do blisko -10 stopni Celsjusza.
You must be logged in to post a comment Login