Stało się to, czego obawiał się każdy z nas od wielu tygodni. Koszty zakupu paliwa w UK przekroczyły historyczną barierę – i szybko nie spadną do dawnych poziomów!
Pamiętacie jeszcze, jak na stacjach paliw za benzynę trzeba było zapłacić mniej niż jednego funta, a zatankowanie diesla generowały koszty jedynie nieco ponad 100 pensów za litr? My też nie…
Od dawna ceny paliwa rosną – nie tylko w UK, ale i całej Europie. Jedynie w czasie pandemii nieco spadły, ale to był tylko chwilowy podryg.
Pod koniec roku ceny ustabilizowały się na poziomie ok. 150 pensów za litr. To i tak znacznie więcej niż przed pandemią, ale był to przynajmniej stabilny poziom.
Niestety, skończyła się pandemia, przyszła inna „zaraza” – wojna na Ukrainie. Konflikt sprawił, że Europa nałożyła na Rosję sankcję i próbuje uniezależnić się od rosyjskich surowców. To sprawia, że ceny paliw rosną w niebywałym tempie.
Na najtańszych stacjach przy marketach trzeba obecnie zapłacić za benzynę ponad 172 pensy za litr. Z kolei ropa kosztuje o ok. 10 pensów więcej.
To jednak nie najgorsza wiadomość. W wielu miejscach ceny za benzynę przekroczyły już 2 funty za litr! Nie jest to odosobniony przypadek i nie jest to też cena za paliwo premium – tyle kosztuje zwyczajne paliwo.
Zatankowanie rodzinnego auta do pełna to już wydatek rzędu ponad 100 funtów. To sprawia, że nawet wypady na lokalne wakacje i urlopy generują ogromne koszty.
Coraz trudniej kupić także paliwo lotnicze w hurcie. Dlatego rosną ceny biletów lotniczych. Podwyżki są szykowane nie tylko w Ryanairze, ale i Wizz Airze.
Eksperci szacują, że powrót nawet do stawek ze stycznia tego roku nie nastąpi prędko. Powrót do normy szykowany jest dopiero na przyszły rok.
You must be logged in to post a comment Login