Mediami w UK wstrząsnął kolejny skandal z udziałem ministra z gabinetu premiera Johnsona. Gavin Williamson pomylił na żywo dwóch sportowców. I się zaczęło…
Gavin Williamson pełni w UK rolę ministra edukacji od ponad 2 lat. Zwłaszcza w czasie pandemii stał przed nowymi, trudnymi wyzwaniami, z którym zmagali się zarówno uczniowie, jak i ich rodzice. Ogólna ocena jego pracy jest wśród społeczeństwa pozytywna. Zwłaszcza kwestia wsparcia psychologicznego dla dzieci i młodzieży w czasie pandemii została potraktowana przez Williamsona jako priorytet.
Nad ministrem zawisły jednak ciemne chmury. Wszystko przez wpadkę na żywo w trakcie wywiadu w telewizji. Członek gabinetu Johnsona pomylił dwóch sportowców, którzy angażowali się ostatnio w akcje pomocowe dla uczniów w UK.
Williamson wspominał o spotkaniu online na platformie Zoom z Marcusem Rashfordem, który swoimi działaniami zmusił rząd do zwrotu w sprawie darmowych posiłków dla dzieci. Zgadza się, że znany piłkarz zaangażował się w akcję społeczną dotyczącą posiłków dla uczniów.
I tyle zgodności z rzeczywistością. Williamson spotkał się bowiem na Zoomie z innym sportowcem – Maro Itoje. Angielski rugbysta również brał udział w akcji społecznej, ale ta dotyczyła dostarczenia darmowych laptopów dla dzieci i młodzieży w czasie nauki zdalnej w zeszłym roku szkolnym.
I zaczęło się… Zarówno internauci, jak i dziennikarze i publicyści oskarżyli Williamsona o „ignorancję”. Głosy zdziwienia, a w ręcz zażenowania płyną także z samego obozu władzy!
– Williamson jest albo rasistą, albo jest po prostu głupi – tak skwitowała wpadkę kolegi Helen Whately, minister ds. opieki. – Naprawdę nie wiem, jak to się stało. Nie mogę uwierzyć, że to powiedział – kontynuowała.
W podobnym tonie wypowiedział się David Lammy, minister sprawiedliwości w gabinecie cieni. – To smutne, że w 2021 roku osoba tak wysoko postawiona może pomylił takie dwie osobistości, które osiągnęły szczyty w sporcie i zrobiły tyle dobrego dla społeczeństwa – skwitował Lammy.
Jakie konsekwencje czekają Williamsona? Minister przeprosił za swoje słowa, ale nie jest powiedziane, że pozostanie na stanowisku.
You must be logged in to post a comment Login