Historia Petera Tobina jest naprawdę wstrząsająca. Mężczyzna jest klasycznym przykładem tzw. osobowości psychopatycznej – w trakcie życia na wolności przybrał łącznie blisko 40 tożsamości, dzięki czemu bardzo trudno było go wytropić.
Był trzykrotnie żonaty. Już podczas pierwszego małżeństwa wykazywał skłonności do okrucieństwa – na oczach żony okaleczył ich psa, a następnie wykorzystał stawiającą opór kobietę. Ta, ze strachu przed Tobinem, nie złożyła zawiadomienia na policję.
Mężczyzna trafił do więzienia jakiś czas później, ale jedynie na trzy lata. Pierwsza żona Tobina wykorzystała ten czas, aby się z nim rozwieść.
Tobin na czołówki brytyjskich i światowych gazet trafił dopiero w 2006 roku. Wszystko za sprawą Polki, Angeliki K. Dziewczyna pracowała w Glasgow, w kościele św. Patryka jako sprzątaczka. Wyjechała z Polski do UK tylko na okres wakacji, aby sobie dorobić.
Na swoje nieszczęście, trafiła na Tobina, który w tej samej parafii pracował pod zmienionym nazwiskiem jako tzw. złota rączka. Któregoś dnia mężczyzna zaciągnął młodą Polkę do garażu przy plebanii, tam zgwałcił, a następnie zamordował. Ciało Angeliki ukrył pod posadzką niedaleko konfesjonału w kościele.
Polka została znaleziona kilka dni później. Tobin był już kilkaset kilometrów od Glasgow, ale śledczy szybko połączyli fakty i ujęli mężczyznę.
Podczas dochodzenia okazało się, że Tobin jest też odpowiedzialny za śmierć dwóch innych kobiet, których ciała ukrył w przydomowym ogródku.
Wtedy było już jasne, że mamy do czynienia z seryjnym zabójcą. Brytyjscy śledczy zdecydowali się nawet sprawdzić powiązanie zaginionych wtedy w całej Wielkiej Brytanii ok. 1400 kobiet z Tobinem. Na nic się to zdało, a mężczyźnie nie udowodniono żadnego morderstwa więcej.
W 2007 roku Tobin został skazany na dożywocie, bez możliwości wcześniejszego zwolnienia. W więzieniu dostał już udaru oraz zawału. Z kolei rok temu stwierdzono u niego nowotwór.
Wtedy wywiadu udzieliła była żona Tobina, według której jej partner jest odpowiedzialny za znacznie więcej morderstw niż te trzy, które mu udowodniono. Okazuje się, że Tobin w toku śledztwa sam przyznał, że zabił ponad 40 kobiet w całym UK! Odmówił dalszej współpracy i nie zdradził żadnego szczegółu z rzeczonych zbrodni.
Ze względu na stan zdrowia 75-latka, trwa walka policji z czasem. Czy Tobin przed śmiercią ujawni, co zrobił pozostałym ofiarom i gdzie się znajdują? Tego być może dowiemy się niebawem…
You must be logged in to post a comment Login