Na początku maja bliscy Damiana zgłosili zaginięcie mężczyzny. Nadal nie jest znany jego los. Może ktoś z Was coś o nim wie?
Brytyjskie media opublikowały komunikat o zaginięciu naszego rodaka. 4 maja 39-latek wyszedł z domu i słuch o nim zaginął.
Jego bliscy zgłosili zaginięcie, ale w sprawie podano wyjątkowo mało danych. Z pierwszego komunikatu policji nie wynikało nawet, że to Polak – poinformowano jedynie, że mówi „z polskim akcentem”.
Jednocześnie zasugerowano, że mężczyzna mógł udać się na północ kraju. Na co dzień mieszka w Bromham, niedaleko Bedford.
Po kilkunastu dniach policja zmieniła swój trop. Teraz twierdzi, że zaginiony znajduje się w rejonie Leicestershire.
W sprawie niespecjalnie posunięto się do przodu. W ostatnich dniach opublikowano jedynie drugie zdjęcie naszego rodaka, a mieszkańców wspomnianego regionu poproszono o „czujne oko”.
W całej sprawie dziwi także fakt, że nie podano nawet rysopisu Damiana, ani jak był ubrany, gdy go po raz ostatni widziano. Wydaje się jednak, że policja szuka Polaka żywego – nie wydano bowiem komunikatu sugerującego, że jego zaginięcie może mieć związek z jakąś tajemniczą sprawą.
Miejmy nadzieję, że Damian odnajdzie się cały i zdrowy. Jeśli macie o nim jakiekolwiek informacje, to dzwońcie pod numer 101. Należy powołać się na numer 162 z dnia 4 maja.
You must be logged in to post a comment Login