O sprawie informuje serwis Hull Live. Ian E. w sierpniu 2020 roku napadł na swoich sąsiadów. Wszystko zaczęło się od jego głośnego zachowania – Brytyjczyk stał przed drzwiami domu i wykrzykiwał niezrozumiałe rzeczy.
Z budynku obok wyszli mieszkający tam Polacy, który zwrócili uwagę głośnemu sąsiadowi. Ten nie patyczkował się – po serii rasistowskich wyzwisk wrócił na chwile do domu po czym wyszedł z… maczetą w ręku i skierował się ku Polakom!
Nasi rodacy zdołali uciec z powrotem do domu, ale Ian nie odpuszczał. W kierunku drzwi zaczął rzucać śmieciami, następnie laptopem i telewizorem.
Na miejsce przyjechała policja, a szamotanina pomiędzy stróżami prawa a agresywnym mężczyzna trwała w najlepsze.
Sprawa miała swój ciąg dalszy na komisariacie, gdzie zatrzymany oznajmił, że jest chory na Covid-19 i zaczął kaszleć na zgromadzonych wokół.
Na szczęście okazało się, że 49-latek blefował, a testy potwierdziły, że nie miał koronawirusa. Wyszło jednak na jaw, że był już kiedyś zatrzymany – w 2018 roku policjanci odkryli u niego trzy rodzaje narkotyków.
Wina Brytyjczyka była bezsprzeczna, co udowodniono przed sądem w Hull. Mężczyzna został skazany łącznie na 25 miesięcy więzienia.
You must be logged in to post a comment Login