Już niebawem do naszych portfeli trafi nowa moneta 2-funtowa. Trzeba przyznać, że wygląda znakomicie!
Brytyjska mennica od czasu do czasu wydaje tzw. monety kolekcjonerskie, którymi można normalnie posługiwać się podczas zakupów. Zazwyczaj ich wartość realna przekracza wartość nominalną.
W wielu przypadkach zdarza się jednak, że takie momenty trafiają do obiegu – i miejmy nadzieję, że tak będzie i tym razem. Wspomniana 2-funtówka wygląda bowiem fenomenalnie.
Kogo postanowioną nią uhonorować? Alexandra Grahama Bella. To szkocki naukowiec, którego najbardziej znanym wynalazkiem jest telefon!
Co ciekawe, Bell, mimo wielu związków z UK, telefon wynalazł w Kanadzie. Poleciał tam bowiem na rehabilitację po zapaleniu płuc.
Jego odkrycie i możliwości z nim związane zrobiły furorę w USA. Bell otrzymał wtedy 50 tysięcy dolarów na rozwój i produkcję telefonów. Na tamte czasy była to kwota nie do wyobrażenia!
Nowa moneta, którą uhonorowano Bella, jest srebrno-złota. Zaprojektował ją utalentowany artysta – Henry Grey. Co widać na monecie?
Na szczęście nie jest to podobizna Bella – jak to bywa w takich przypadkach. Na rewersie widać klawiaturę telefonu dawnego typu.
Na poszczególnych klawiszach są oprócz cyfr litery, które układają się w napis – wynalazca telefonu. Ponadto są tam daty urodzin i śmierci szkockiego naukowca.
Jeśli zdecyduje się na zakup monety bezpośrednio z oficjalnej dystrybucji, otrzymacie ją w specjalnym, prostokątnym opakowaniu, na którym widnieje jeszcze rysunek wynalazku Bella.
Obecnie wartość monety w Royal Mint wynosi ok. 12 funtów. Wydano ją z okazji 100. rocznicy śmierci Szkota, który – co ciekawe – był z zawodu… logopedą!