Zakończyło się coroczne głosowanie internetowe na najgorsze miejsce do życia na Wyspach. Tym razem wyniki są bardzo zaskakujące – po trzech latach mamy nowego lidera!
Co jakiś czas organizowane są na Wyspach plebiscyty na najlepsze i najgorsze miejsca do życia. Zazwyczaj ocen dokonują eksperci lub dziennikarze, a więc opinie mogą być nieco subiektywne i niemiarodajne.
Jest jednak jeden ranking, który odzwierciedla rzeczywistość w 100 procentach – głosy oddają bowiem sami mieszkańcy, którzy w danym miejscu zamieszkiwali lub mają tam znajomych czy rodzinę. Jakie miejsce zostało wybrane najgorszym w 2021 roku?
Jest spore zaskoczenie! Po trzech latach z pierwszego miejsca zostało zepchnięte Peterborough. Niechlubnym liderem zostało Aylesbury. To miasta leżące około 60 kilometrów na północ od Londynu i liczy około 50 tysięcy mieszkańców.
Już ta statystyka daje nam wiele do myślenia – w ciągu 20 lat zaludnienie spadło o ponad 20 tysięcy! Tak czy siak, pierwsze miejsce dla Aylesbury jest nieco zaskakujące – trzy lata temu wspomniana miejscowość otrzymała tytuł Garden Town of the year, to ze względu na liczne zielone i zadbane tereny.
Zdaje się jednak, że samym mieszkańcom to nie wystarcza – to bowiem głosami ludności z Aylesbury ich miejsce zamieszkania znalazła się na czele rankingu.
Jakie jeszcze miasta zostały uznane za nieprzyjazne regiony do zamieszkania i rozwoju – zarówno osobistego jak i zawodowego? Na drugim miejscu znalazło się Huddersfield, a podium uzupełnia Luton. Kolejne miejsce zajął Liverpool, a na piątej pozycji mamy wspomniane już wcześniej Peterborough.
Kolejne miasta w rankingu najgorszych w Wielkiej Brytanii
- 6. Bolton
- 7. Corby
- 8. Jaywick
- 9. Slough
- 10. Bradford
- 11. Didcot
- 12. Canterbury
- 13. Oldham
- 14. Blackpool
- 15. Blackburn
- 16. Rochdale
- 17. Croydon
- 18. Grimsby
- 19. Dover
- 20. Chatham
You must be logged in to post a comment Login