Niedobór kierowców ciężarówek, zaostrzony przez Brexit i Covid, oznacza, że wielu dostawców ma problemy z dostarczaniem towarów do sklepów, co skutkuje znacznymi opóźnieniami. Wiążę się to również ze zmarnowanymi produktami, które po dostarczeniu nie nadają się już do spożycia, a co za tym idzie, sprzedaży.
Jedna z sieci supermarketów w Wielkiej Brytanii zapowiedziała, że jest zmuszona ograniczyć dostawy do niezależnych sklepów spożywczych ze względu na braki kierowców potrzebnych do dystrybucji towarów.
„Ze względu na niedobór kierowców w całym kraju priorytetowo traktujemy naszych zakontraktowanych klientów i tymczasowo zawiesiliśmy sprzedaż dla bardzo niewielkiej liczby naszych innych klientów”- powiedział rzecznik Morrisons.
„Ciężko pracujemy z naszymi partnerami, aby jak najszybciej rozwiązać ten problem. Nie ma to wpływu na żadne inne nasze usługi, na przykład dla banków żywności, organizacji charytatywnych, władz lokalnych i hurtowników, a także zakontraktowanych klientów hurtowych”.
Dyrektor generalny Cold Chain Federation, które zajmuje się transportem produktów mrożonych, mówi, że prawdziwy kryzys zaczyna się właśnie teraz. Okazuje się, że początek pandemii nie był na tyle trudny, co obecna sytuacja. W trakcie lockdownu porzuciło swoje posady mnóstwo osób i dopiero teraz widać tego skutki, ponieważ nie ma ,,rąk do pracy’’.
Brytyjskie Stowarzyszenie Przetwórców Mięsa ostrzegło w zeszłym tygodniu, że „kieruje się ku ceglanemu murowi” w związku z niedoborami siły roboczej. Nick Allen, dyrektor naczelny powiedział, że problemy zaczęły się od wprowadzenia Brexitu, a pandemia koronawirusa tylko je pogłębiła. Uważa również, że cały przemysł spożywczy ma nie lada problem i naprawdę trudno go rozwiązać.
Tamara Hill, doradca do spraw polityki zatrudnienia w BRC mówi, że w tym trudnym okresie największe zapotrzebowanie jest na pracowników w sektorach magazynowych i logistycznych. Bardzo potrzebni są również kierowcy ciężarówek, którzy muszą dowozić żywność do sklepów.
A główną przyczyną braku nowych kierowców jest masowe wstrzymanie egzaminów na prawo jazdy. Okazuje się, że przełożono ponad 30 000 testów ze względu na pandemię. Alex Veitch, dyrektor generalny ds. polityki publicznej zaapelował, aby egzaminy zostały przyspieszone. Od tego zależą dalsze losy transportu żywności i stan gospodarki na terenie UK. A także to, czy już latem w marketach nadal będziemy mogli swobodnie kupić ulubione produkty.
You must be logged in to post a comment Login