Wydawało się, że kolejna fala Covid-19 w UK odpuszcza. Tymczasem statystyki z tego tygodnia nie zostawiają wątpliwości – tak źle było ostatni raz w marcu, gdy trwał jeszcze lockdown.
33 074 nowe zakażenia koronawirusem wykryto w ciągu minionej doby w Wielkiej Brytanii, najwięcej od trzech tygodni – poinformowały władze w czwartek. Zarejestrowano też 94 zgony z powodu Covid-19.
Po zniesieniu niemal wszystkich restrykcji covidowych w Anglii, co nastąpiło 19 lipca, nie nastąpił gwałtowny wzrost liczby nowych zakażeń, czego się spodziewano, a ich liczba wręcz zaczęła spadać, teraz znów powoli rośnie.
Podany w czwartek bilans jest o prawie 3,5 tys. nowych infekcji wyższy niż w środę i o niemal 3000 wyższy niż przed tygodniem. Natomiast w ciągu ostatnich siedmiu dni wykryto ich łącznie 199,2 tys. – o 8,6 proc. więcej niż w poprzednich siedmiu dniach.
Natomiast liczba wykrytych zgonów jest o 10 niższa od tej ze środy, ale o osiem wyższa niż przed tygodniem. Przez ostatnie siedem dni zarejestrowano ich 615 – o 7,7 proc. więcej niż w poprzednich siedmiu. Od początku epidemii w Wielkiej Brytanii stwierdzono prawie 6,18 mln infekcji, z powodu których zmarło 130 701 osób.
Tymczasem liczba w pełni zaszczepionych przeciw Covid-19 przekroczyła 40 mln, co stanowi 75,7 proc. dorosłych mieszkańców kraju. Przynajmniej pierwszą dawkę otrzymało 47,17 mln, czyli 89,2 proc. dorosłych.
Warto zwrócić jeszcze uwagę na dokładniejszą analizę danych z Anglii. Średnia liczba nowych zakażeń w tym tygodniu przewyższa o ponad 1000 uśrednione dane z poprzednich 7 dni. W niektórych miejscach zakażenia rosną w tempie 50% w tygodniowej skali.
Co więcej, wzrost liczby zakażonych odnotowano na blisko 60 procent obszaru kraju. Ok. 38 procent zanotowało spadki, a w 2% kraju sytuacja pozostała bez zmian.
Redakcja / PAP
You must be logged in to post a comment Login