Większość z nas w czasie codziennych zakupów kupuje mleko. Warto w najbliższym czasie przeczytać etykietę. Co się zmienia?
Mleko to jeden z najczęściej kupowanych w marketach w UK produktów. Wkładamy go do koszyka bezwiednie – w zasadzie większość pamięta kolor etykiety odpowiadający zawartości tłuszczu i tyle. Po zakupach mleko ląduje na półce w lodówce.
Z ostatnich raportów wynika, że codziennie marnują się hektolitry mleka! Duża część klientów wyrzuca mleko do kosza, ponieważ minęła jego data przydatności do spożycia.
I zamiast sprawdzić, czy produkt rzeczywiście się zepsuł, marnujemy go. Już jakiś czas temu zmiany zapowiedział Waitrose.
Z ich firmowego mleka znikają daty przydatności do spożycia. Te będą znane tylko pracownikom na paletach, aby na półki trafiał zawsze świeży produkt.
Z kolei klienci muszą polegać na swoim węchu i smaku. Dzięki temu marnowanie mleka ma się znacząco ograniczyć.
Jeszcze inne rozwiązanie wprowadza teraz sieć Co-op. Na etykietach ich mleka został dodany ważny zapis. Jaki?
Klienci są zachęcani do… mrożenia mleka! Tak – dobrze słyszycie. Wielu z nas nie wie, że mleko można śmiało zamrozić, a po rozmrożeniu jak najbardziej nadaje się do spożycia.
Warto jednak pamiętać o kilku zasadach. Mleko można mrozić nawet do pół roku od daty ważności.
Jeśli chcecie je rozmrozić, to należy to robić w lodówce, aby proces następował stopniowo. Nie robimy tego w temperaturze pokojowej, bo w ten sposób rozwiną się w mleku bakterie. Ponadto rozmrożone mleko należy spożyć w ciągu 48 godzin.
Pamiętajcie również, że mowa o krowim mleku, jakie najczęściej spotykamy na półkach. Każda inna jego forma – np. mleko sojowe, kokosowe czy migdałowe, znacznie gorzej nadaje się do mrożenia. Prawdopodobnie składniki oddzielą się, a samo mleko stanie się ziarniste.