Tą historią żyła dwa lata temu cała Wielka Brytania. Jednak dopiero kilka dni temu dwaj oskarżeni w sprawie stanęli przed sądem.
Mowa o 80-letnim Peterze S. oraz jego synu, 55-latku o tym samym imieniu i nazwisku. Mężczyźni są oskarżeni o przetrzymywanie swojej ofiary przez 40 lat w drewnianej szopie w miejscowości Carlisle w hrabstwie Cumbria!
Dopiero w 2018 roku funkcjonariusze dostali zgłoszenie o możliwym popełnieniu przestępstwa. W przydomowym ogródku znaleźli niewielką szopę, a w środku kompletnie zdezorientowanego, 58-letniego mężczyznę.
W szopie było również jedno krzesło, prowizoryczny materac, grzejnik elektryczny oraz telewizor. Z Brytyjczykiem nie było żadnego kontaktu. Śledczy ustalili, że nie wychodził z ciasnego pomieszczenia od 1968 roku!
Mężczyzna leczy się psychiatrycznie, a dla jego dobra policja nie podała więcej szczegółów.
Jak to jednak możliwe, że przez tyle lat nikt w okolicy nie zauważył niczego podejrzanego? Tego nie udało się ustalić, mimo że w śledztwo zaangażowana była lokalna policja, National Crime Agency oraz GLAA.
Co więcej, dopiero teraz przed sądem stanęli oskarżeni w sprawie ojciec z synem. Grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności.
PRZECZYTAJ TEŻ: Zakaz przemieszczania się po Polsce na Wielkanoc? Władze pracują nad nowym rozwiązaniem
WARTO WIEDZIEĆ: Chcesz dostać 2000 funtów bonusu od rządu? Trzeba działać szybko!
PISALIŚMY RÓWNIEŻ O: Korzystasz z aplikacji Revolut? W życie weszły spore zmiany dla Polaków!
You must be logged in to post a comment Login