Wywiad, który przeprowadziła Oprah Winfrey, zapowiadany był już od ponad 1,5 tygodnia, a do sieci co jakiś czas wyciekały co pikantniejsze fragmenty rozmowy. Ostatecznie okazało się, że Harry i Meghan rzeczywiście byli bardzo wylewni w trakcie rozmowy, a z ich słów wyłania się smutny obraz szczelnie zamkniętego brytyjskiego dworu.
Pierwsza część wywiadu to rozmowa twarzą w twarz jedynie księżnej Sussex z prowadzącą. Oprah poruszała bardzo trudne tematy, a Meghan nie owijała w bawełnę, ani nie uchylała się od odpowiedzi na trudniejsze pytania.
Małżonka księcia Harry’ego opowiadała m.in. o całkowitym braku wsparcia ze strony rodziny królewskiej. Amerykanka chciała jak najszybciej nauczyć się zasad obowiązujących na brytyjskim dworze, ale nikt nie chciał jej pomóc. – Nie wiedziałam, co to znaczy być arystokratą. I uznałam po prostu, że muszę się tego stopniowo, dzień po dniu uczyć – mówi Markle.
Księżna Sussex pozytywnie wypowiedziała się jedynie o królowej Elżbiecie II. – Była dla mnie wspaniała. Pamiętam sytuację, kiedy jechałyśmy razem samochodem, a królowa okryła mnie swoim kocem. Poczułam wtedy, jakby to była moja prawdziwa babcia – wspomina.
Na jaw wyszły również tajemnice hucznego wesela Harry’ego i Meghan. Okazuje się, że para pobrała się… na trzy dni przed oficjalną uroczystością! – Nikt tego nie wie, ale wzięliśmy ślub trzy dni przed ceremonią oficjalną. Zadzwoniliśmy do arcybiskupa Canterbury i powiedzieliśmy, że chcemy tej chwili tylko dla siebie, nie dla świata. I złożyliśmy przysięgi na naszym podwórku w obecności duchownego – wyznała Meghan.
Tuż po ślubie sytuacja nowożeńców nie uległa poprawie, wręcz przeciwnie. Księżna nie znalazła oparcia w nowej rodzinie i nie mogła przywyknąć do panujących w Pałacu Buckingham zasad. Okazuje się, że przez wiele miesięcy nie mogła nawet wyjechać z UK, ponieważ zabrano jej paszport i prawo jazdy!
Meghan rodzinę królewską nazywa firmą i wspomina, że zgłaszała się do wielu działów z prośbą o pomoc. W pewnym momencie chciała nawet uzyskać zgodę na opuszczenie pałacu i męża – bezskutecznie. – To doprowadziło mnie do ostateczności. Miałam myśli samobójcze, chciałam ze sobą skończyć. Zwłaszcza, że cały czas byłam uciszana – wyznała ze łzami w oczach Meghan Markle.
– Wstydziłam się o tym powiedzieć mężowi, ale wiedziałam, że jeśli tego nie zrobię, to skończy się tragicznie. Teraz jestem wdzięczna losowi, że cały czas był przy mnie – księżna zakończyła w ten sposób pierwszą część wywiadu.
Do rozmowy dołączył następnie Harry. Rozmowa z nim również przez większość czasu miała gorzki smak. Książę mówił m.in. o braku wsparcia w przeszłości dla jego mamy, księżnej Diany. Dlatego tak bardzo bał się o swoją żonę. – Nie chciałem, żeby historia się powtórzyła – wyznał Harry.
Po opuszczeniu rodziny królewskiej i przeprowadzce do USA, Harry wreszcie poczuł, że jest wolny. Nieustannie boi się jednak o swoją rodzinę, ponieważ brytyjski dwór nie przyznał im ochrony. – Zdecydowanie wolę jednak takie życie. Mogę iść na spacer z psami, pobiegać w parku, nikt mi tego nie zabrania – mówi książę.
Harry żałuje jedynie, że ma tak słabe relacje z ojcem Karolem i bratem Williamem. – Ojciec nie odbiera ode mnie telefonów. Pewnie jest zawiedziony moją postawą.
You must be logged in to post a comment Login