Przez trudną sytuację gospodarczą i kryzys, który może potrwać latami, musi zmienić się wiek emerytalny w UK. Nie są już jednak aktualne prognozy o 68 latach… SZOK!
Nie tak dawno pisaliśmy dla Was o planach byłego rządu Liz Truss w sprawie zmiany wieku emerytalnego. Obecnie na Wyspach działają dwa równoległe systemy – emerytura prywatna i państwowa. Jeśli odkładacie na emeryturę prywatną, to możecie zacząć ją pobierać już w wieku 55 lat.
Jeśli zaś czekacie na State Pension, to dostaniecie ją dopiero w momencie uzyskania wieku emerytalnego. Na ten moment na Wyspach wiek ten to 66 lat – zarówno dla kobiet jak i mężczyzn.
Już od dawna mówi się jednak o jego podwyższeniu. Dotychczas z planów rządu wynikało, że wiek ten zostanie podniesiony do 68 lat do 2050 roku.
Okazuje się, że kryzys gospodarczy i konieczność szukania większych wpływów do budżetu państwa sprawią, że wspomniany wiek zostanie podniesiony znacznie szybciej! Zarówno była, jak i nowy premier nie wykluczyli, że nastąpi to już w 2035 roku – a więc o kilkanaście lat wcześniej niż zakładano.
To nie koniec zmian! The Telegraph powołuje się na badania i analizy Centre of Future Studies. Co z nich wynika?
Z roku na rok zwiększa się prognozowana długość życia mieszkańców. Aby z budżetu państwa sfinansować emerytury osób, które przestały pracować w wieku 60 lat, należy znaleźć dodatkowe 67 tysięcy funtów rocznie na każdego takiego emeryta!
To sprawia, że władze powinny zdecydować się na podniesienie wieku emerytalnego do 69, a nawet 70 lat! I to od zaraz.
Według ekspertów, im dłużej będzie się zwlekać z taką decyzją, tym większe koszty poniosą osoby młode, które dopiero wkraczają na rynek pracy. Jednocześnie otwarcie przyznają, że podjęcie takiej decyzji na dwa lata przed wyborami… jest mało prawdopodobne.