O sprawie informuje serwis Daily Star. Sarah McCutcheon jest właścicielką jednego z salonów fryzjersko-kosmetycznych w Glasgow.
Właścicielka udostępniła w mediach społecznościowych post jednego z podobnych lokali w Australii. Widać na nim grafikę z napisem – „Nie jesteśmy Waszym fryzjerem, jeśli przyjęliście szczepionkę na Covid”.
Sarah dopisała pod postem swój własny komentarz: „Zgadzam się w 100% i również nie będę świadczyła żadnych usług osobom zaszczepionym. Sorry, ale nie jest mi z tego powodu przykro”.
Do sprawy odniosły się osoby, które śledzą profil wspomnianego salonu na co dzień. Na pytanie, dlaczego podjęto taką decyzję, pani McCutcheon napisała: „Moje klientki cenią sobie naturalne, zdrowe podejście do życia. Chcę, żeby czuły się u mnie dobrze.”.
Przypadkiem zainteresowała się The National Hair and Beauty Federation. Według ich przedstawicieli, takie zachowanie łamie zasady, które obowiązują salony zrzeszone w ramach federacji. – Dbamy, żeby standardy bezpieczeństwa były przestrzegane we wszystkich naszych lokalach. W tym przypadku z pewnością tak nie jest – dodają.
Co więcej, wyszło na jaw, że właścicielka rozpowszechniała za pośrednictwem mediów społecznościowych anty-szczepionkowe tezy. – To eksperyment medyczny, a nie sprawdzone preparaty. Nie ma żadnych dowodów, że działają – pisała.
Daily Star przypomina, że według oficjalnych badań, szczepionka AstraZeneca jest wobec odmiany Delta skuteczna w 92%. Z kolei Pfizer wykazuje o 4% wyższą skuteczność w działaniu.
You must be logged in to post a comment Login