Przykre informacje napływają do nas z Hull. Polka oskarżona o zabójstwo męża pozostanie w areszcie do momentu rozpoczęcia właściwej rozprawy.
Przypomnijmy, że chodzi o wydarzenia z końcówki kwietnia tego roku. W Grimsby Anna K. obchodziła urodziny. Wraz z mężem wyprawili dla swojej rodziny, znajomych i sąsiadów imprezę w ogrodzie przy ich domu na Duncombe Street.
Wszyscy znakomicie się bawili i nic nie zapowiadało dalszych wydarzeń. Niestety, kilka godzin później, Adam K. został znaleziony w ciężkim stanie kilka ulic dalej.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że to Polka zabiła swojego męża w czasie kłótni. Nasza rodaczka została aresztowana i po raz kolejny przedłużono jej pobyt w celi.
W trakcie ostatniej rozprawy pojawiła się w Hull Crown Court za pomocą połączenia wideo. Naszej rodaczce miał towarzyszyć polski tłumacz, ale nie pojawił się.
Mimo to rozprawa nie została przerwana. Polce wytłumaczono, że pozostanie w areszcie co najmniej do 8 października. Z kolei na 29 listopada zapowiedziano początek rozprawy z jej udziałem. W grudniu Anna K. powinna usłyszeć ostateczny wyrok.
Najbardziej przykry w całej sytuacji jest fakt, że dzieci polskiej pary jednocześnie straciły ojca i matkę. Jedynym pozytywem jest to, że w Grimsby mieszka matka Anny K., która jako babcia przejęła chwilowo opiekę nad dziećmi pary. 8-letnia Kinga i 3-letnia Kaja pytają się jednak, gdzie są ich rodzice…
W pomoc włączyli się sąsiedzi oraz szkoła, która udziela opieki psychologicznej. Utworzono również zbiórkę na portalu GoFundMe. Celem, który udało się już osiągnąć, było zebranie 1500 funtów na najpilniejsze potrzeby dzieci i ich babci.
You must be logged in to post a comment Login