Bardzo niepokojące informacje napływają z Hiszpanii. W trybie pilnym przerwano tam testy jednej ze szczepionek.
Hiszpańska Agencja ds. Leków (AEMPS) nakazała wstrzymanie badań klinicznych prowadzonych w Madrycie nad szczepionką przeciw Covid-19. Służby medyczne podały, że decyzję podjęto po stwierdzeniu złego wpływu preparatu na stan jednej z poddanych testom małp.
Powołując się na źródła w prowadzącym testy Ośrodku Badań Biotechnologicznych (CSIC), portal 20 Minutos podał w sobotę, że u zwierzęcia wystąpiły rany w płucach. Sprecyzował, że pozostaje ono przy życiu.
Z kolei madrycka rozgłośnia Cadena Ser ustaliła, że AEMPS nie wyraziła zgody na zaplanowane na sierpień badania szczepionki na ludziach. Miały być one prowadzone w stołecznym szpitalu Paz.
Rozgłośnia ustaliła, że CSIC zdążył zgromadzić kilkuset wolontariuszy chętnych do udziału w testach. Jak dodała, że w zakończonej wiosną fazie badań na szczurach skuteczność hiszpańskiego preparatu przeciw Covid-19 sięgnęła 100 proc.
Rząd ogłaszał wcześniej, że planuje wprowadzenie na rynek kilku preparatów przeciw Covid-19. Pierwsze z nich, jak pierwotnie planowano, miałyby się pojawić w sprzedaży w 2022 r.
Przypominamy także o jeszcze jednym, nowym preparacie przeciwko koronawirusowi. Mowa o szczepionce w sprayu do nosa. Istnieje wiele powodów, dla których szczepionki rozpylane w nosie mogą być przydatne w walce z Covid-19 – twierdzą immunolodzy z University of Alabama w Birmingham.
Oprócz łatwego podawania takie preparaty wywołują inny rodzaj odporności. Już w błonie śluzowej powodują one produkcję przeciwciał oraz przechowujących pamięć immunologiczną limfocytów B i T, a także dodatkowych komórek pamięci o reaktywności krzyżowej – które reagują szybciej, niż inne, jeśli wirus jeszcze nie wywoła infekcji.
Redakcja / PAP / zat/ akl/
You must be logged in to post a comment Login