Szokujące informacje podają dzisiaj brytyjskie media. Część kierowców śmieciarek zostanie skierowana do innej pracy na trzy tygodnie.
Jak ważne jest regularne odbieranie śmieci z domów w UK mieszkańcy mogli przekonać się w czasie pandemii. Ze względu na kryzys na rynku pracy były z tym wtedy problemy.
W niektórych regionach Wielkiej Brytanii zabrakło kierowców, a pracownicy zza biurka w councilach nie garnęli się do ich zastąpienia – nawet czasowo. Mieszkańcy zostawali z górami śmieci pod ich domami nawet na kilka tygodni!
A to była prawdziwa uczta głównie dla szczurów. W sieci co jakiś czas pojawiały się informacje o gryzoniach grasujących na ulicach miasta, ich rozmiary często dorównywały niewielkim kotom!
Teraz może być podobnie. Kierowcy śmieciarek zostali bowiem czasowo skierowani do innej pracy. Jakiej?
Okazuje się, że równie potrzebnej. Będą zastępować kierowców autobusów szkolnych.
Taka sytuacja ma miejsce w hrabstwie Lanarkshire. Tamtejsze councile nie zdołały przedłużyć na czas umów o pracę z obecnymi kierowcami.
A ci postanowili więc zastrajkować. W Szkocji już tydzień temu rozpoczął się nowy rok szkolny, a ponad 1000 dzieci zostało bez możliwości dojazdu do swoich placówek edukacyjnych.
Stąd pomysł, aby to kierowcy śmieciarek zostali czasowo wysłani do innej pracy. To jednak spowodowało kolejny problem.
– Zamiast dzieci siedzących w domach, będziemy mieli przepełnione śmietniki. Brawo za logikę – śmieją się internauci. Czego i przez jaki czas nie odbiorą od nas osoby pracujące w sektorze wywozu śmieci?
Począwszy od dzisiaj przez trzy tygodnie nie opróżnimy śmietników w kolorze niebieskim. Na szczęście są tam wrzucane papierowe odpadki, a więc te, które wraz z rozkładem dają o sobie najmniejszy znak odorem…