W brytyjskich mediach od wczoraj mówi się tylko o tym. Sofia Karkadym uciekając przed wojną na Ukrainie pewnie nie spodziewała się, co ją czeka w UK i że trafi na czołówki gazet.
Gdy Rosja napadła na Ukrainę, miliony mieszkańców zdecydowały się na ucieczkę z kraju ogarniętego wojną. Zdecydowana większość z nich osiedliła się w Polsce.
Część postanowiła jednak szukać lepszego jutra nieco dalej – na zachodzie Europy. Również brytyjski rząd wyciągnął do nich rękę i uruchomił nowy program – Homes for Refugees.
W jego ramach mieszkańcy UK mogli zgłosić chęć przyjęcia pod dach uchodźców – i dostają za to pewną gratyfikację finansową co miesiąc. Zdecydowała się na to również Lorna Garnett.
Brytyjka zapisała się do programu Homes for Refugees, a mniej więcej trzy tygodnie później z jej oferty skorzystała Sofia Karkadym. 22-letnia Ukrainka uciekła ze swojej ojczyzny i przybyła aż do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu bezpiecznego schronu.
Okazało się, że znalazła znacznie więcej… Po 10 dniach mąż Lorny, Tony oznajmił swojej żonie, że zakochał się w Ukraince i zamierza dalej układać sobie z nią życie.
Jak powiedział, tak zrobił i wraz z Sofią wyprowadził się do domu jego rodziców. I to wszystko mimo 10-letniej znajomości z Lorną, 7-letniego małżeństwa i posiadania dwójki dzieci!
– Miłość nie wybiera, to było jak od pierwszego wejrzenia. Jestem szczęśliwy, moi rodzice nie mają nic przeciwko, każdy musi to zrozumieć – tłumaczy 29-letni Tony. Opinia publiczna jest jednak zdegustowana zachowaniem Ukrainki – otrzymała od Lorny dach nad głową, a tak jej się odpłaciła – grzmią w nagłówkach brytyjskie media.
Kobieta nie ma jednak sobie nic do zarzucenia. – Dużo z nią rozmawiałam i wiedziałam, że w jej małżeństwie źle się dzieje. Chciałam jej pomóc, ale zrozumiałam, że to osoba o dwóch twarzach, nie była ze mną szczera. Tak już w miłości jest, nie czuję się w żaden sposób winna – mówi Sofia.
A Wy co sądzicie o takim zachowaniu?
You must be logged in to post a comment Login