Władze w UK planują wprowadzenie kolejnej ustawy, dzięki której poprawi się jakość naszego środowiska. Efekt uboczny? Z marketów znikną takie produkty jak mleko, olej, keczup… SZOK!
O tym, że Boris Johnson chce uczynić z Wielkiej Brytanii lidera w walce o lepszą jakość środowiska i klimatu wiemy od dawna. Premier poczynił już kilka ruchów w tej sprawie.
Mowa m.in. o planowanych zakazach sprzedaży samochodów z silnikiem diesla, opłatach za wjazdy do centrów miast czy konieczność wymiany w najbliższym czasie gazowych bojlerów na pompy ciepła.
To jednak wszystko decyzja, które wydawały się nam odległe i „duże” – zawsze wiązały się bowiem z albo remontem albo konkretnym wydatkiem finansowym. Teraz władze wpadły na inny pomysł – który jednak dotknie każdego z nas.
O czym mowa? Daily Express dotarł do planów wprowadzenia ustawy zakazującej sprzedaży wielu produktów w takiej formie, jak obecnie. Chodzi o sposób ich przechowywania.
No właśnie: mleko, margaryna, olej, keczup czy słodkie desery… Wszystkie te produkty łączy sposób sprzedaży – znajdują się w plastikowych opakowaniach. I to o te opakowania rozbija się cała sprawa.
Rząd chce zakazać sprzedaży w opakowaniach produkowanych z trudno-rozkładającego się plastiku. Czy to oznacza, że wspomniane produkty niebawem znikną z marketów w UK?
Oczywiście nie. Producenci będą jednak musieli znaleźć nowy sposób przechowywania. Jeśli ma być eko, to na myśl przychodzą nam tylko papierowe opakowania ze specjalnymi foliami na substancje płynne.
I tu pojawia się kolejny problem. Jeśli producenci będą zmuszeni do takiej zmiany, to odczujemy ją my – w portfelach.
You must be logged in to post a comment Login