Policja z hrabstwa Lincolnshire wydała pilne ostrzeżenie do mieszkańców. To pokłosie wydarzeń z centrum miasta, gdzie znaleziono martwą 9-latkę.
Do ataków z udziałem nożownika dochodzi w UK relatywnie często. Zazwyczaj jednak są to porachunki gangów czy zabójstwa na tle narkotykowym, a ofiary są pełnoletnie.
Tym razem sprawa jest znacznie bardziej tajemnicza, a tym samym bardziej przerażająca. W godzinach wieczornych 28 lipca w centrum Boston znaleziono ciało 9-latki!
Dziewczynka miała kilka ran kłutych, a wezwani na miejsce medycy nie mogli nic poradzić. Informacja szybko rozeszła się po mieście, a mieszkańcy nie kryją strachu.
– Czy nasze dzieci są bezpieczne? Nie możemy uwierzyć w to, co się stało – mówią mieszkańcy Boston, cytowani przez Daily Mirror.
Tymczasem policja wydała w sprawie komunikat. Sprawa jest traktowana jak morderstwo i toczy się śledztwo. Nie podano jednak danych personalnych dziewczynki – powiadomiono jednak rodzinę o tragicznym zajściu.
Dowiedzieliśmy się również, że w godzinach porannych z jednego z domów w okolicy miejsca zbrodni wyprowadzono trzy osoby w kajdankach. Jakiś czas później zostały wypuszczone, ale nie dostaliśmy potwierdzenia, że aresztowanie miało związek z opisywaną sprawą.
Tymczasem bliscy i mieszkańcy zaczęli gromadzić się w pobliskim kościele, który został dla nich wyjątkowo otwarty o godzinie 10. Księża proszą o wspólną modlitwę.
Z kolei serwis Daily Mirror informuje o bardzo niepokojących praktykach w UK. Podstawiony 16-latek udał się do 23 sklepów na terenie Londynu, Manchesteru, Leeds oraz Liverpoolu, aby zakupić nóż.
Aż w 15 przypadkach sprzedawcy złamali prawo i sprzedali nieletniemu nóż z ostrzem aż do 6,5 cala długości. Z pewnością rany zadane takim narzędziem mogłyby doprowadzić do śmierci. Być może to klucz do rozwiązania problemu – wprowadzenie kontroli i znacznie surowszego prawa za samo posiadanie noża w przestrzeni publicznej.