Czy wiecie, że na terenie Wielkiej Brytanii znajduje się miejsce, które śmiało można nazwać polskim miasteczkiem? Przedstawiamy Wam niezwykła historię Penrhos.
Historia wioski Penrhos sięga czasów jeszcze przed II Wojną Światową. Na jej terenie była budowana baza lotnicza, która miała posłużyć jako centrum szkoleniowe RAF.
W 1936 roku przeprowadzono tam… zamach! Trzy osoby podpaliły nowobudowaną szkołę lotniczą jako sprzeciw szkoleniu żołnierzy do walki. Jednocześnie powstała tam wtedy nowa partia polityczna znana dzisiaj jako Plaid Cymru. Tak, tak – przetrwała do dziś i ma się dobrze.
Mimo zamachu plany wykorzystania miejsca na cele wojskowe przetrwały, a Penrhos był ważnym ośrodkiem w czasie wojny. Dziwny zbieg okoliczności sprawił, że po zakończeniu II WŚ zaczęli osiedlać się tam Polacy.
W 1964 roku teren Penrhos został oficjalnie „sprzedany” polskiemu stowarzyszeniu za kwotę 7500 funtów. Dziś – nie do pomyślenia! Ale to były inne czasy…
Miejsce było zarządzane przez wiele lat przez Stowarzyszenie Polskich Kombatantów, a na jego terenie przebywali w zasadzie sami Polacy. Nawet napisy na urzędach czy znakach były w trzech językach – po polsku, walijsku i angielsku.
Z biegiem czasu Penrhos zaczęło się wyludniać, a zarządzanie wioską przejął lokalny council. Mimo to, w dowód uznania we wkład brytyjskiej historii, nadal jest nazywane polską wioską, a napisy i polskie nazwy przetrwały do dziś.
Z „polskich” miejsc funkcjonuje tu dziś m.in. stołówka czy kościół. Rok temu część opuszczonych budynków przekształcono w centrum rehabilitacyjne dla pacjentów z pobliskiego szpitala. A obecnie planuje się zaadaptować kolejne budynki na mieszkania socjalne.
Pozostały jednak wspomnienia, a miejsce to jest celem wycieczkowym wielu naszych rodaków w UK. Więcej zdjęć z tego miejsca znajdziecie m.in. na profilu Piękna Strona Wielkiej Brytanii – kliknij tutaj.
You must be logged in to post a comment Login