Australijska firma Nucleus Network z Brisbane rozpoczęła kliniczne badania nowego typu szczepionki przeciw Covid-19, która będzie podawana w formie sprayu do nosa i ma zapobiegać rozprzestrzenieniu się patogenu do płuc.
Według naukowców donosowa szczepionka może okazać się efektywniejsza w porównaniu z podawanymi domięśniowo preparatami AstraZeneca i Pfizer. Jak twierdzą, będzie ona miała jeszcze jedną zaletę – będą mogli stosować ją ludzie, którzy boją się ukłucia igłami.
Do tej grupy chce trafić także izraelska firma. Oravax Medical rozpocznie testy kliniczne z lekiem przeciwko Covid-19 przyjmowanym doustnie. Jak zauważył “The Jerusalem Post”, w ciągu kilku tygodni ma uzyskać na to zgodę ministerstwa zdrowia.
Szczepionka, jak informuje dziennik, uderza w trzy białka strukturalne koronawirusa. Dla porównania preparaty Moderna i Pfizer są nakierowane na pojedyncze białko kolczaste.
Nadav Kidron, prezes Oravax, powiedział w rozmowie z gazetą “The Jerusalem Post”, że lek “powinien być znacznie bardziej odporny” na warianty koronawirusa, w tym odnotowaną po raz pierwszy w Indiach Deltę. “Nawet jeśli wirus przedostanie się przez jedną linię ochronną, będzie potem druga, a następnie trzecia” – wyjaśnił.
“Doustna szczepionka wyeliminowałaby kilka barier spowalniających szybką dystrybucję na szeroką skalę, potencjalnie umożliwiając ludziom samodzielne przyjmowanie jej w domu” – dodał.
Zaznaczył też, że leki przyjmowane doustnie mają zwykle mniej skutków ubocznych, a szczepionka, nad którą pracuje jego firma może być transportowana w temperaturze lodówki i przechowywana w temperaturze pokojowej.
Redakcja / PAP / skib / tebe
You must be logged in to post a comment Login