Connect with us

Anglia

Polka z UK zamordowana przez męża! Zabójca „wpadł” przez jedną wiadomość

Serwis KentLive przypomina dziś historię Marioli C., która została zamordowana przez swojego męża. Mężczyzna został skazany dzięki pomocy rodziny Polki.

Published

on

Według najnowszego raporty Organizacji Narodów Zjednoczonych, sześć kobiet ginie z rąk mężczyzn co godzinę na całym świecie. Najczęściej ich oprawcami zostają członkowie rodziny lub stali partnerzy.

Sytuacja w UK pozostaje niezmienna od około 10 lat – na Wyspach jedna kobieta jest mordowana średnio co trzy dni. A aż 35% kobiet w ciągu swojego życia doświadcza przemocy fizycznej.

Przy tej okazji serwis KentLive przypomniał kilka spraw zabójstw, którymi niegdyś żyły media w UK, chcąc w ten sposób oddać hołd zamordowanym i jednocześnie zwrócić uwagę na powagę problemu.

Jedna z przytoczonych historii dotyczy Marioli C., która poślubiła poznanego w UK Jonathana. Pod koniec kwietnia 2015 roku jej mąż zgłosił zaginięcie kobiety. Ruszyły poszukiwania, w które zaangażowała się także rodzina naszej rodaczki.

Ostatecznie policja… aresztowała 35-letniego Anglika pod zarzutem zabójstwa swojej partnerki. Ciało Polki zostało jakiś czas później odnalezione w zagajniku nieopodal ich domu.

Podczas śledztwa na jaw wyszły szokujące szczegóły sprawy. Okazało się, że Jonathan był od początku związku chorobliwie zazdrosny o swoją małżonkę. Tego tragicznego popołudnia pokłócił się z Polką, a ta zagroziła, że od niego odejdzie.

Były żołnierz uznał, że kobieta chce odejść do wymyślonego przez niego partnera. Wpadł w szał i czterokrotnie ugodził Mariolę nożem w klatkę piersiową. Jej ciało ukrył prowizorycznie w ogrodzie, a pod osłoną nocy wywiózł kawałek dalej.

Następnie zgłosił jej zaginięcie, a ślady krwi zmył wybielaczem. Ponadto z telefonu Polki wysłał do znajomego i rodziny wiadomość. Chciał w ten sposób zmylić śledczych i uwiarygodnić „dobrowolne odejście od niego”.

Tą wiadomością sam się pogrążył. Korzystał bowiem z tłumacza, a rodzina, czytając SMSa napisanego łamaną polszczyzną, od razu wyczuła, że coś jest nie tak.

Ostatecznie Jonathan trafił do więzienia. Ma do odsiadki jeszcze ponad 9 lat.

Zainstaluj za darmo aplikację DomPolski.UK – kliknij tutaj!

WARTO WIEDZIEĆ: Inwazja pająków w brytyjskich domach! Ich ukąszenie może skończyć się tragicznie

DOMPOLSKI.UK PISAŁ RÓWNIEŻ O: Już niebawem zmiany w sposobie wypłacania furlough! Jaką kwotę powinieneś otrzymać?

Click to comment

You must be logged in to post a comment Login

Leave a Reply

Anglia

Zauważyliście, którego produktu brakuje w marketach w UK? Nie ma go już prawie nigdzie!

Published

on

Przez jakiś czas mieszkańcy UK muszą pogodzić się z brakiem jednego, bardzo popularnego produktu w marketach. Zniknął z półek nagle i chwilę na nie nie wróci.

O pustych półkach w marketach na Wyspach pisaliśmy już nieraz. Tak było jednak głównie w czasie pandemii, a następnie po wybuchu walk na Ukrainie.

Przerwany został bowiem łańcuch dostaw, a niektórych produktów jak olej czy jaja brakowało w całej Europie. Puste półki były jednak tylko chwilowo, a w części marketów klienci nie zauważyli nawet dużej zmiany.

Tym razem jest inaczej. W sklepach nie da się kupić bardzo popularnego produktu i przez jakiś czas tak będzie!

Już wiecie o czym mowa? Głównie o pomidorach! Ze sklepowych półek w wielu dużych sieciach marketów pomidory dosłownie zniknęły. Podobnie ma się sprawa m.in. z papryką.

Okazuje się, że powodem takiego stanu rzeczy jest pogoda. W zimowym okresie w UK, pomidory są sprowadzane z Hiszpanii oraz Maroka. Tamtejsze tereny zostały dotknięte ulewnymi opadami deszczu.

Farmerzy notują ogromne straty i nie zwyczajnie nie mają czego eksportować. Z kolei te produkty, które zostały już przygotowane do wysyłki czekają (i pasują się) w portach. Wszystko przez sztormy na morzach i oceanach, przez które statki nie mogą normalnie kursować.

Eksperci przewidują, że z pomidorami musimy pożegnać się aż do końca lutego. Podobnie ma się sprawa z papryką.

Continue Reading

Anglia

WAŻNE PRZYPOMNIENIE dla posiadaczy prawa jazdy w UK! Zerknijcie na datę w sekcji 4b

Published

on

DVLA wydało specjalne przypomnienie do kierowców na Wyspach. Koniecznie zerknijcie na sekcję 4b, aby uniknąć wysokiej kary!

Prawo jazdy w Wielkiej Brytanii jest wydawane w znakomitej większości bezterminowo. Nie oznacza to jednak, że kierowcy mogą raz wyrobić tzw. photocard i o sprawie zapomnieć.

Zasady są dwie. Pierwsza z nich dotyczy kierowców, którzy przekroczyli 70. rok życia. Muszą oni co 3 lata zdawać dodatkowe testy, aby upewnić się, że nadal są zdolni do prowadzenia pojazdów.

Oczywiście wiąże się to z koniecznością wymiany prawa jazdy. Z kolei druga zasada dotyczy każdego z nas bez wyjątku.

Plastikowy dokument potwierdzający uprawnienia do prowadzenia samochodów należy co 10 lat wymienić. Po co?

Aby na photocard znajdowało się nasze najbardziej aktualne zdjęcie. Prawo jazdy w UK nie tylko pozwala prowadzić auta, ale jest również często wykorzystywane jako dokument potwierdzający tożsamość.

Wymiana jest prosta i można jej dokonać na 3 sposoby. Najlepszym jest wypełnienie koniecznych rubryk drogą online i dołączenie zdjęcia w formie elektronicznej. Zapłacimy za wymianę 14 funtów.

Możemy też wypełnić papierowy wniosek i opłacić wymianę na poczcie. Wtedy będzie nas to kosztować o 4 funty więcej.

Z kolei 21,50 GBP zapłacimy, jeśli będziemy potrzebowali pomocy pracownika Post Office w wypełnieniu dokumentów. Tak czy siak wymiana nie jest kosztowna i należy pilnować jej terminów.

A ten podany jest w rubryce 4b na brytyjskim prawie jazdy. Co z tymi, którzy nie wymienią prawka na czas?

Ryzykują karę w wysokości do 1000 funtów! A takich kierowców jest w UK sporo – szacuje się, że obecnie ponad 900 tysięcy kierowców posługuje się prawem jazdy, które straciło ważność w ciągu roku.

A rok temu spóźnionych z wymianą było ponad 2 miliony mieszkańców! I tu kolejny good news.

DVLA wyśle do Was list z przypomnieniem o konieczności wymiany prawa jazdy. Otrzymacie taką korespondencję na 56 dni przed upływem ważności photocard.

Continue Reading

Polecane

Copyright © 2021-22 DomPolski.uk, powered by WordPress.