Publikujemy komunikat brytyjskiej policji w sprawie zaginionego Polaka. Może ktoś z Was widział ostatnio Kamila?
West Yorkshire Police wydało bardzo ważny komunikat, który kierowany jest m.in. do Polaków w UK. Zaginął nasz rodak i może potrzebować pomocy.
W treści czytamy, że chodzi o Kamila Bujanowskiego. 34-latek zaginął na terenie Leeds.
Ma ok. 183 centymetry wzrostu, 90 kg wagi i jest średniej budowy. W dniu zaginięcia był ubrany w szary t-shirt, czarne spodenki oraz żółta bluzę z kapturem.
Nie ma znaków szczególnych. Policja podaje dodatkowo jedynie, że Kamil miał ze sobą małą torbę, w której trzymał ubrania na zmianę.
Post został udostępniony na FB i dowiadujemy się z niego nieco więcej. – Zaginął Polak , brat wspólnie z policją go szukają i to już dość długo jakoś osobę zaginioną – pisze pani Anna, autorka wpisu.
– Jeżeli ktoś ma jakieś informacje dzwońcie na policję. Nie mieszka tu na stałe, nie mówi po angielsku, nie ma dokumentów ani portfela. Proszę udostępniajcie w różnych okolicach – czytamy na Facebooku.
Tymczasem policja z West Yorkshire zaliczyła sporą wpadkę w kontekście poszukiwań. Plakat z informacją o zaginięciu Kamila zawiera błąd…
Zapewne funkcjonariusze korzystali z translatora, aby wydrukować wersję w języku polskim. Zamiast ZAGINIONA OSOBA, widzimy napis… BRAKUJĄCA OSOBA. Z pewnością bliskim brakuje obecności Kamila, ale zdecydowanie takie określenie nie powinno pojawić się w takim kontekście.
A wystarczyło przecież poprosić o pomoc któregokolwiek z polskich znajomych – wśród całego komisariatu z pewnością ich nie brakuje. Albo skorzystać z usług tłumacza, którego policja musi mieć zatrudnionego.
No cóż, tak czy siak apelujemy o pomoc. Jeśli widzieliście Polaka ze zdjęcia, dzwońcie pod numer 101 podając numer 13220427015.