Media w UK przybliżają sprawę Polaka, który wpadł na Wyspach w spore długi. Aby spłacić zadłużenie, zdecydował się na bezmyślny krok. Srogo za to zapłaci!
Mowa o 29-letnim Łukaszu Kowalczyk, który został złapany w lutym tego roku w porcie międzynarodowym w Harwich. Próbował przemycić aż 7 kg kokainy do kraju.
Sąd Koronny w Chelmsford ustalił, że młody Polak zgodził się na przemycenie narkotyku klasy A do Wielkiej Brytanii z Holandii w zamian za zapłatę w wysokości 4000 funtów. Należy podkreślić, że narkotyki, które są zaklasyfikowane do grupy „A” należą do najbardziej niebezpiecznych dla zdrowia człowieka. Zalicza się do nich między innymi: heroinę, kokainę, czy LSD.
Gareth Hughes, broniący Polaka, powiedział, że Kowalczyk skarżył się, że pobyt w areszcie w oczekiwaniu na wyrok okazał się być dla niego „izolującym” doświadczeniem. Broniący zaznaczył również swoją niepewność co do winy polskiego kierowcy i jego zamiarów, a także jego roli w całej akcji przemycania.
Hughes powiedział: „Istnieje pewien stopień zaufania przemytnika względem kierowcy, ale po obu stronach kanału La Manche są osoby, które również uczestniczą w tej operacji i upewniają się, że te narkotyki po przejściu przez odprawę celną są szybko odbierane kierowcy.”
„Wydaje mi się, że mężczyzna nie miał pojęcia o skali tej operacji. Prawdopodobnie interesowało go tylko wynagrodzenie, które miał otrzymać. Należy jednak podkreślić, że w kontekście wartości i ilości przemycanych narkotyków, było to stosunkowo niewiele” – kontynuował.
Pan Hughes podkreślił również brak wcześniejszych wyroków skazujących jego klienta i całkowity brak wcześniejszego zaangażowania w operacje importu nielegalnych substancji. Obrońca dowiedział się również, że Kowalczyk, nie posiadał stałego adresu zamieszkania, a pracę tę przyjął z powodu długów hazardowych, z którymi miał do czynienia już od dłuższego czasu.
John Caudle, który reprezentował drugą stronę w sądzie powiedział: „Zbudowałeś swoje długi hazardowe na własną odpowiedzialność. Większość ludzi nie jest zbyt dobrymi hazardzistami. Następnie, niestety, zdecydowałeś się na kolejny hazard, który tym razem obejmował nielegalny przewóz narkotyków przez granice Wielkiej Brytanii. Jak powiedziałeś w raporcie przed przesłuchaniem, byłeś gotów podjąć ryzyko” – mówił, zwracając się bezpośrednio do oskarżonego.
Sąd nie miał wątpliwości co do winy Polaka. Tym samym Łukasz Kowalczyk został skazany na sześć lat więzienia. Caudle natomiast dodał, że dzięki temu, że Kowalczyk został złapany podczas pierwszej kontroli granicznej, mogło to być „najlepszą rzeczą, jaka mu się kiedykolwiek przytrafiła”.
„Podejrzewam, że jeśli nie zostałbyś złapany, byłbyś w stanie zrobić to ponownie. W końcu zostałbyś złapany i wówczas ukarany za wiele takich sytuacji, które napiętrzałyby się wraz z upływającym czasem. A to znacznie zwiększyłoby wyrok”.
You must be logged in to post a comment Login