Na czołówkach gazet i serwisów informacyjnych w UK ponownie pojawił się „rzeźnik z Polski”. Polak jest odpowiedzialny za jedną z najgłośniejszych zbrodni ostatnich lat.
Przypomnijmy – wszystko działo się na początku 2019 roku. Paweł R. już od kilkunastu miesięcy popełniał przestępstwa i wykroczenia na tle seksualnym – włamywał się na teren posesji i podglądał mieszkańców w sytuacjach intymnych, kradł gadżety erotyczne i bieliznę z domów w Hull, a nawet obnażał się publicznie przed kobietami.
Za żadną z tych czynności nie został jednak skazany. W nocy z 31 stycznia na 1 lutego jeździł po okolicy w poszukiwaniu kobiety, z którą mógłby odbyć stosunek seksualny. Trafił pod jeden z klubów nocnych, gdzie znajdowała się 21-letnia Libby Squire.
Kobieta była już wtedy pod wpływem alkoholu i nie została z tego powodu wpuszczona na teren jednego z klubów nocnych. Znajomi zamówili jej taksówkę, która miała zawieźć ją do domu, ale pijana kobieta nie przekroczyła progu drzwi, tylko wróciła do centrum.
Tam spotkała Polaka, który zaciągnął ją do samochodu. Dalszy przebieg wydarzeń opiera się jedynie na zeznaniach obecnie 28-letniego Pawła R.
Nasz rodak najpierw powiedział, że uprawiał z Libby seks, ale za obopólną zgodą. Dwa miesiące po zdarzeniu jej ciało wypłynęło w jednym z kanałów w okolicach Grimsby.
Polak zmienił zeznania i przyznał się do winy. Miał najpierw zgwałcić, a później zamordować 21-latkę. Za swoje czyny dostał karę dożywotniego więzienia. Będzie miał jednak możliwość ubiegania się o zwolnienie w 2048 roku.
Paweł R. ma żonę i dwójkę dzieci, a w momencie morderstwa pracował jako rzeźnik. Stad nadano mu w mediach określenie „rzeźnik z Polski”.
Teraz jego sprawa znowu powróciła na czołówki gazeta. Okazuje się, że nasz rodak chce spotkać się z matką zamordowanej kobiety!
Lisa Squire pragnie bowiem dowiedzieć się, co działo się w ostatnich godzinach życia jej córki. Kobieta nie jest przekonana, czy nasz rodak będzie chciał wyjawić jej prawdę, ale sama propozycja spotkania ją ucieszyła.
Co więcej, pani Squire publicznie mówi, że „nie jest zła na Polaka”. Uznała, że jego zachowanie mogło być przyczyną nieleczonych zaburzeń, na które nie miał w tej sytuacji wpływu. – Nie czuję gniewu i nie chcę niczego wybaczać Pawłowi R. Chciałabym jedynie, żeby śmierć mojej córki przyczyniła się do czegoś dobrego – mówi.
I od miesięcy prowadzi kampanię, która ma na celu zaostrzenie kar w przypadku osób popełniających wykroczenia na tle seksualnym. Proponuje również wysyłanie ich na kontrolowane terapie. Jej pomysł poparł Boris Johnson. Squire z byłym premierem spotkała się na początku 2022 roku.