Przypomnijmy – do tragicznych wydarzeń doszło w Dover w nocy z 30 września na 1 października 2019 roku. Grupa bezdomnych, wśród których znajdował się Piotr L., urządziła libację alkoholową na cmentarzu Cowgate. W tym samym miejscu mieli rozbite namioty, w których nocowali.
Podczas suto zakrapianej „imprezy” partnerka Polaka, 48-letnia Claire L. rozpoczęła agresywną kłótnię. Dołączył do niej o 10 lat młodszy Justin B. Obydwoje pobili naszego 55-letniego rodaka do nieprzytomności. Jego ciało ukryli pomiędzy nagrobkami na wspomnianym cmentarzu.
Niestety, mężczyzna nie odzyskał już przytomności. Jego ciało odkryła następnego dnia spacerująca w okolicy kobieta. Co więcej, na miejscu nadal obecna była partnerka Polaka, która przyznała kobiecie, że to jej partner. A następnie… wróciła do namiotu z butelką alkoholu w ręce.
Na miejscu pojawiła się policja, ale ustalenie dokładnego przebiegu wydarzeń, ze względu na stan zatrzymanych, okazało się niemożliwe. Zarówno Claire L. jak i Justinowi B. postawiono jednak zarzut popełnienia morderstwa.
38-latek próbował przekonać policję i sąd, że do zabójstwa namówił go „żyjący w jego głowie od 6. roku życia przyjaciel Jason”. Według informacji Kent Online, mężczyzna chciał w ten sposób dowieźć swojej niepoczytalności, a w efekcie otrzymać niższy wyrok.
Sąd nie dał wiary jego zeznaniom. Zarówno jemu, jak i partnerce Polaka grozi kara dożywotniego więzienia.
You must be logged in to post a comment Login