Jak informuje The Guardian, 5 grudnia mieszkańcy ponad 50 nieruchomości musieli opuścić swoje domy. Wszystko przez podejrzenie ataku bombowego w okolicy!
Policyjna akcja działa się w miejscowości Derby. Nagle funkcjonariusze zaczęli dobijać się do drzwi mieszkańców jednej z okolic. Jaki był tego powód?
Okazało się, że zachodziło podejrzenie, że któryś z sąsiadów jest w posiadaniu znacznej ilości środków wybuchowych. I tak było! W jednym z domów policja namierzyła bombera.
Nie podano do wiadomości publicznej, czy miał już zaplanowany atak i na jakim był etapie jeśli chodzi o konstruowanie bomby. Z lakonicznego komunikatu lokalnych funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna nie był powiązany z żadną organizacją terrorystyczną. Być może to tzw. samotny wilk.
– Zapobiegliśmy tragedii, nie wiadomo, kiedy podejrzany chciał zaatakować. Wiemy, że to nie terrorysta ze zorganizowanej komórki, ale jednak zagrożenie było ogromne – czytamy w komunikacie.
– Współpracujemy z lokalnymi władzami, aby ustalić wszelkie szczegóły i zapobiec takim wydarzeniom w przyszłości. Mamy jednak złą wiadomość do mieszkańców King Alfred Street, Monk Street oraz Wolfa Street. Jeszcze przez kilkanaście godzin nie będą mogli wrócić do swoich domów.
Niestety, nadal nie udało się zneutralizować wszystkich ładunków wybuchowych. Policjanci zebrali dane kontaktowe od wszystkich ewakuowanych i będą się z nimi kontaktować, jak tylko powrót do domów będzie możliwy.
Jednocześnie o kontakt z funkcjonariuszami proszone są wszystkie osoby, które mogą mieć w sprawie jakiekolwiek informacje. Jeśli mieszkaliście gdzieś w okolicy i zauważyliście coś podejrzanego, to zgłoście to na policję.
Czytaj jeszcze o: 1000 funtów dodatku covidowego dla Polaków! Kto może starać się o bonus?
Na DomPolski.UK pisaliśmy także na temat: GP na Wyspach przestaną przyjmować pacjentów! Od kiedy i dlaczego?
You must be logged in to post a comment Login