Connect with us

Sprawy formalne

Podałeś nieprawdziwe dane w czasie pandemii? Zatwierdzono właśnie nowe, bardzo surowe kary!

Published

on

Za zatajenie informacji epidemicznych grozić będzie kara do 30 tys. zł. To swego rodzaju straszak, który ma zniechęcić ludzi do okłamywania służb sanitarnych, bo od sprawności ich działania zależy zatrzymanie rozwoju epidemii – powiedział PAP minister zdrowia Adam Niedzielski.

Zaznaczył równocześnie, że nasilenie zakażeń jesienią nie będzie już tak dotkliwe z punktu widzenia opieki zdrowotnej, jak miało to miejsce jeszcze na wiosnę, a istotny wzrost zakażeń do kilku, czy kilkunastu tysięcy dziennie – na co wskazują pesymistyczne scenariusze – nie będzie miał już takiego przełożenia na hospitalizacje i zgony.

PAP: Pojawił się pomysł – zaszyty w ustawie o zwalczeniu chorób zakaźnych – który wprowadza możliwość wydłużenia kwarantanny maksymalnie do 30 dni z 21 obecnie. Za zatajenie informacji epidemicznych grozić też będzie do 30 tys. zł.

Minister zdrowia Adam Niedzielski: Tak, to jest prawda. Rzecz w tym, że największą słabością wywiadów epidemicznych jest ukrywanie informacji przez ludzi. Musi więc pojawić się jakiś straszak – żeby ludzie nie kłamali, nie ukrywali z kim się spotykali, z kim mieszkają. Od sprawności zbierania wywiadów epidemicznych zależy powstrzymanie rozwoju epidemii. Jeśli chodzi o kwarantannę i wydłużenie jej maksymalnego czasu, to nie będzie standardowe rozwiązanie, tylko możliwość „na wszelki wypadek”, żeby – w razie potrzeby – dać inspekcji sanitarnej więcej czasu na przeprowadzenie wywiadu epidemicznego.

To bardzo ważne, zwłaszcza teraz, kiedy mamy po 200 nowych zachorowań dziennie, aby służby sanitarne bardzo dokładnie przeprowadzały te śledztwa – z kim się osoba zakażona kontaktowała, gdzie chodziła, żeby w zarodku zdusić dalszą transmisję wirusa. Bo kiedy zakażeń będzie po kilka tysięcy w ciągu doby, takie dochodzenie będzie dużo trudniejsze. Te narzędzia są po to, aby nie dopuścić do eskalacji zakażeń.

PAP: Czy obecne tempo szczepień pozwoli nam uniknąć wzrostu liczby zachorowań jesienią?

A.N.: Był już czas – przy schyłku III fali – kiedy pomimo poluzowania obostrzeń nie widzieliśmy dużego przyrostu zakażeń, więc pewna naturalna bariera działa. Dziś mamy trochę lepszą sytuację, bariera odpornościowa w społeczeństwie jest większa, bo stopień wyszczepienia Polaków jest całkiem spory, choć nadal niewystarczający. Tyle, że pojawiły się nowe mutacje wirusa, które różnią się stopniem zakażalności.

Dlatego jesieni trzeba się bać, ale w sposób świadomy. Bo nawet jeżeli liczba zakażeń eskalować będzie do kilku lub kilkunastu tysięcy dziennie – bo takie są czarne scenariusze – to nie będzie miało takiego przełożenia na hospitalizacje i zgony, jak w poprzednich falach. Co za tym idzie obciążenie systemu opieki zdrowotnej nie będzie tak duże. Zakładamy, że hospitalizacje spadną o ok. 40 proc..

PAP: Wspomniał pan o luzowaniu, niepokojące jest to, że nikt dziś nie egzekwuje przepisów obostrzeniowych, ludzie przestali zachowywać dystans, nie noszą maseczek..

A.N.. Też to zauważyłem. Podczas poprzednich wakacji ludzie raczej przestrzegali reżimu sanitarnego i w sklepach, i w innych miejscach publicznych nosili maseczki. Jednak w związku z większą mobilnością, powrotem do pracy i szkół zakażenia poszły w górę. Po wakacjach można się spodziewać podobnego efektu. Z tym jednak zastrzeżeniem, że będziemy mieli we wrześniu zaszczepione blisko 60 proc. społeczeństwa. To czynnik łagodzący, który sprawi, że liczba hospitalizacji i zgonów nie powinna być aż tak duża.

Rozmawiały: Mira Suchodolska, Klaudia Torchała (PAP)

Click to comment

You must be logged in to post a comment Login

Leave a Reply

Sprawy formalne

1000 funtów zniżki na rachunki za prąd! Wystarczy, że Twój dom znajduje się w pobliżu takich słupów

Published

on

Zgodnie z nowymi propozycjami gospodarstwa domowe znajdujące się w pobliżu słupów energetycznych mogą otrzymać aż do 1000 funtów rocznie zniżki na rachunki za energię.

Oczekuje się, że kanclerz Jeremy Hunt przedstawi plany podczas tzw. jesiennego oświadczenia budżetowego, już w najbliższą środę.

Plany mają zachęcić ludzi do wspierania modernizacji na swoim obszarze, które są wymagane w przypadku nowych punktów ładowania pojazdów elektrycznych.

Mówi się, że Hunt i Rishi Sunak finalizują treść oświadczenia.

Rzecznik rządu powiedział: „Przyspieszając system planowania – w tym budowę punktów ładowania pojazdów elektrycznych – rozwiążemy jeden z najczęstszych problemów zgłaszanych przez firmy chcące inwestować w Wielkiej Brytanii”.

Departament odmówił ujawnienia, kto będzie płacił za zniżki, ani podania jakichkolwiek szczegółów na temat tego, jak blisko musiałyby się znajdować domy, aby kwalifikować się do maksymalnej zniżki.

Co do innych punktów ogłaszanego niebawem budżetu Wielkiej Brytanii uważa się, że Ministerstwo Skarbu rozważa ogłoszenie pewnych obniżek podatków. Dyskutowane są także zmiany w podatku dochodowym, ubezpieczeniu społecznym, podatku od spadków i podatkach od działalności gospodarczej.

Continue Reading

Sprawy formalne

Kiedy wypłata 300 funtów pomocy od rządu i kto się kwalifikuje? Podano nowe szczegóły!

Published

on

Brytyjskie władze podały w specjalnym komunikacie więcej szczegółów na temat nowej pomocy rządowej na 2023 i 2024 rok. Kto i ile może dostać?

Przypominamy, że pierwsza edycja Cost of Living Payment obowiązywała jeszcze w 2022 roku i była to decyzja Borisa Johnsona i jego ówczesnego Kanclerza Skarbu, Rishi Sunaka.

Mieszkańcy dostali łącznie 650 funtów pomocy podzielonej na dwie transze – pierwsza wpływała na konta w lipcu, a drugą mogliśmy się cieszyć w listopadzie. Ostatecznie około 8 milionów mieszkańców UK otrzymało finansowy bonus.

Podobnie będzie i tym razem. Druga edycja Cost of Living Payment została oficjalnie zatwierdzona, a pomoc będzie jeszcze wyższa!

Osoby pobierające benefity wypłacane na podstawie niskich zarobków mogą liczyć na pierwszy przelew już wczesną wiosną 2023. Będzie to kwota 301 funtów.

Następna transza będzie wypłacana jesienią 2023 i tym razem otrzymamy 300 funtów. Z kolei wiosną 2024 roku mieszkańcy mogą liczyć na kolejny bonus – tym razem 299 funtów.

Z jednej strony wiadomość, że władze planują pomoc w wysokości aż 900 funtów może cieszyć. Z drugiej strony jej podzielenie aż na trzy transze oznacza, że więcej pomocy w 2023 roku raczej nie będzie.

Przynajmniej nie dla osób pobierających Universal Credit. Na wyższe kwoty mogą liczyć emeryci oraz osoby niepełnosprawne.

Tzw. disability payment będzie wypłacane latem 2023, a emeryci otrzymają dodatkowe 300 funtów zimą 2023/24. Niektórzy otrzymają więc łącznie aż 1350 funtów.

Najnowsza wiadomość dotycząca wypłat nie napawa optymizmem. Wiadomo, że kolejne szczegóły zostaną podane dopiero po 6 kwietnia 2023, kiedy rozpocznie się nowy rok podatkowy. Ponadto obowiązywać będzie specjalny okres kwalifikowalności. Skoro jeszcze nie wiadomo, na kiedy ten okres wypadnie, to samych wypłat nie należy spodziewać się wcześniej niż na przełomie maja i czerwca.

Continue Reading

Polecane

Copyright © 2021-22 DomPolski.uk, powered by WordPress.