Met Office wydał nowe alerty pogodowe. Obowiązują od poniedziałku do środy i dotyczą bardzo niebezpiecznego zjawiska!
Od godziny 10 rano 15 sierpnia obowiązują nadzwyczajne alerty pogodowe. Tym razem nie dotyczą ekstremalnego ciepła, ale i tak sytuacja jest alarmująca.
Po fali blisko tygodniowych upałów na Wyspach, nastąpi spore ochłodzenie. Już dziś będzie maksymalnie 27 stopni, a w czwartek będą już tylko 23-24 stopnie na termometrach.
Taka zmiana wywoła kolejne anomalie pogodowe. Na co należy się przygotować?
Alerty wydane na poniedziałek dotyczą w zasadzie całej Wielkiej Brytanii. Do końca dnia i w nocy mogą wystąpić gwałtowne burze z piorunami.
Ponadto będą im towarzyszyć spore opady. Nie oznacza to oczywiście, że nagle w całym kraju spadną ulewy.
Wiele regionów zostanie jednak zalanych. Możliwe są tzw. błyskawiczne powodzie, przez które część domostw zostanie zalanych. Na nie należy szczególnie uważać w Londynie.
Wtorek będzie równie niespokojny. Alerty na 16 sierpnia dotyczą już jednak nieco mniejszej części kraju – Szkocja oraz północna Anglia nie będą już pod wpływem niżu.
Nadal jednak w dużej części Wysp będzie padać. Mimo, że jako mieszkańcy znacznie mniej lubimy taką aurę, to jednak jest ona niezwykle potrzebna – mamy największą od 1976 roku suszę w UK.
Alerty wydane na środę dotyczą już jedynie południa kraju. Nadal będzie tam obficie padać – być może uchroni to Thames Water od wydania hosepipe ban, czyli zakazu używania wężów ogrodowych.
A jaka pogoda szykuje się na kolejne dni? Będzie całkiem przyjemnie – średnio w całej Anglii będzie utrzymywała się temperatura od 21 do 24 stopni, włącznie z weekendem. Szkocja będzie nieco chłodniejsza – tam należy liczyć się z 19 stopniami na termometrach.