Connect with us

Rozrywka

Pamiętacie prezenty za czasów PRL? Co dzieci dostawały kilkadziesiąt lat temu w Polsce?

Published

on

Już niebawem z radością będziemy zaglądać pod choinkę w poszukiwaniu prezentów. Pamiętacie jeszcze, jakie upominki przynosił Święty Mikołaj kilkadziesiąt lat temu w Polsce? Zapraszamy na sentymentalną wycieczkę do czasów PRL-u, a nawet trochę dalej!

Już za kilka dni zajmiemy się rozpakowywaniem świątecznych prezentów. Rowery, laptopy, telefony, pieniądze w kopertach – jeśli ktoś znajdzie pod choinką jedną z tych rzeczy to wcale się nie zdziwi. Ot, taki znak (dziwnych) czasów.

Kilkadziesiąt lat temu dzieci musiały cieszyć się ze znacznie skromniejszych upominków. Ale zanim o tym – czy wiecie kiedy w Polsce po raz pierwszy obdarowywano się prezentami? Taka tradycja pojawiła się w naszej ojczyźnie dopiero pod koniec XIX wieku. Dla porównania – w UK była rozpowszechniona już w okolicach XIII wieku.

Co więcej, na prezenty mogli wtedy liczyć najbogatsi mieszkańcy miast i służba na królewskim dworze w Polsce. A i tak była to najczęściej żywność lub ciepłe ubranie.

Taki stan rzeczy utrzymywał się aż do czasów międzywojennych. Wtedy wspomniane najskromniejsze upominki trafiały do mieszkańców wsi, a mieszczanie i dworzanie obdarowywali się słodyczami lub orzechami. Dziś brzmi to banalnie, ale w tamtych czasach mało kto miał takie łakocie na co dzień.

Z kolei w czasach PRL-u tradycja obdarowywania się prezentami nieco odżyła. Dziwne to były czasy – każdy miał za co kupić prezent, ale prezentów nie było gdzie kupić. I tak pod choinką najczęściej lądowały książki albo ubrania.

Hitem były także sanki – najprostsze drewniane lub z metalowymi płozami. Zazwyczaj korzystała z nich wtedy cała rodzina – od własnych dzieci aż po kuzynostwo.

Nieco bogatsi mogli pozwolić sobie na zakup magnetowidu. Dzisiaj już wiemy, że w pakiecie powinni wtedy dołączać ołówki – aby móc naprawić taśmę z kasety nagminnie wciąganą przez wspomniany, wymarzony wtedy sprzęt.

A Wy, pamiętacie jakie prezenty dostawaliście w latach 60, 70 czy 80? Podzielcie się z nami w komentarzu!

W następnym odcinku porównamy obchody Świąt w Polsce i Wielkiej Brytanii. Wiecie, że tu nikt nie słyszał o czymś takim jak Wigilia? 😉

Czytaj jeszcze o: WOW – podwyżki wynagrodzeń od lutego! 28 tysięcy osób otrzyma pensję wyższą aż o…

Na DomPolski.UK pisaliśmy także na temat: SKANDAL! Premier Boris Johnson odwołał wszystkie przyjęcia bożonarodzeniowe!

Click to comment

You must be logged in to post a comment Login

Leave a Reply

Rozrywka

Oto TOP 50 najgorszych imion, jakie rodzic może dać dziecku w UK! Wy też widzicie „polski” akcent?

Published

on

Grupa ekspertów z UK przeanalizowała imiona nadawane dzieciom na Wyspach i stworzyła listę TOP50 najgorszych, na jakie może zdecydować się rodzic.

Młody rodzic zawsze staje przed trudnym zadaniem – jakie imię nadać swojemu dziecku. Często wybieramy imiona, które są tradycyjne w rodzinie, np. nazywamy syna po dziadku.

W ostatnim czasie popularność zyskały także wśród Polaków historyczne imiona, np. Henryk czy Franciszek. Przeżywają swoją drugą młodość, bowiem były popularne dziesiątki lat temu, a w latach 90. ich popularność drastycznie spadła.

Żyjemy jednak w takich dziwnych czasach, że wielu młodych rodziców kieruje się modą. I nadają imiona np. po bohaterach seriali i filmów. W myśl zasady – im dziwniejsze, tym lepiej.

Mało kto jednak myśli, jaki kłopot będzie miało dziecko w szkole – jego rówieśnicy nie zrozumieją mody i mogą takie imię wyśmiewać. A taki problem będzie się ciągnął za daną osobą przez całe życie.

Grupa ekspertów z UK przeanalizowała takie imiona, które w ostatnich miesiącach były nadawane na Wyspach. I stworzyła listę takich, których rodzice powinni unikać.

Wśród imiona żeńskich są m.in. Alexa (po urządzeniu Amazona), Baby (które w j. ang. ma wiele znaczeń) czy Chardonnay (po słynnym szampanie). Niektórzy rodzice decydują się na L’Oreal czy Maybelline – i nie mówimy o zakupach w Bootsie, nadal mowa o imionach dla dzieci…

Z kolei w przypadku narodzin syna, opiekunowie nadają takie imiona jak Hitler (tak, tak – Hitler, nie Adolf), Lucifer, Spartacus czy… Dick – tu chyba wyjaśnień nie potrzeba.

W sprawie pojawił się też na moment „polski wątek”. W TOP50 męskich imion jest bowiem Inspektor. Polacy w komentarzach m.in. na łamach Daily Mirror czy Daily Star wyśmiali ranking i pisali, że „nie spotkali jeszcze nikogo w Polsce z takim imieniem”. Jak to bywa w przypadku naszych rodaków, przewijały się komentarze w stylu: „ale bzdura”.

Spieszymy więc z wyjaśnieniem. Imię Inspektor, mimo polskiego brzmienia, ma swoje korzenie w Nigerii. A niedawno znana para celebrytów nadała swojemu dziecku imię „Pilot Inspektor”. I nie, nie chodzi o „polskiego” pilota. 😊

A Wy znacie inne takie imiona? Pochwalcie się w komentarzach!

TOP 50 najgorszych imiona dla chłopca

  • Abaddon
  • Adolf
  • Anous
  • Ajax
  • Akuji
  • Arthur
  • Arlo
  • Bart
  • Bear
  • Bob
  • Boris
  • Boss
  • Brian
  • Buster
  • Cannon
  • Cletus
  • Champ
  • Chandler
  • Danger
  • Dennis
  • Dick
  • Diesel
  • Doyle
  • Ebolah
  • Edwood
  • Elmo
  • Geoffrey
  • George
  • Graham
  • Hitler
  • Inspektor
  • Jax
  • Jedi
  • John
  • Justin
  • Keeler
  • Kevin
  • King
  • Legend
  • Louis
  • Lucifer
  • Nigel
  • Sadman
  • Satan
  • Simon
  • Sonny
  • Spartacus
  • Stormy
  • Yugo

TOP 50 najgorszych imion dla dziewczynki

  • Alexa
  • Aliviyah
  • Alice
  • Apple
  • Appaloosa
  • Arabella
  • Ahmiracle
  • Any
  • Aimee
  • Baby
  • Beberly
  • Blaykelee
  • Boomquifa
  • Chardonnay
  • Deirdre
  • Delilah
  • Elizabreath
  • Emmi
  • Ethel
  • Fanny
  • Flora
  • Helga
  • Hellzel
  • I’munique
  • Jerica
  • Karen
  • Lana
  • L’Oreal
  • Mattel
  • Maybelline
  • Mercedes
  • Merica
  • Mia
  • Nevaeh
  • North
  • Panthy
  • Phelony
  • Precious
  • Princess
  • Sassi
  • Skye
  • Sidero
  • Star
  • Thana
  • Tracey
  • Tu Morrow
  • Varaminta
  • Vejonica
  • Yuu

Continue Reading

Rozrywka

Wybrano angielskie słowo roku 2022! Nie zgadniecie, co to oznacza…

Published

on

Przedstawiciele Cambridge Dictionary poinformowali o wyborze tzw. słowa roku w języku angielskim. Mieszkańcy UK przecierają oczy ze zdumienia.

Co 12 miesięcy Cambridge Dictionary wybiera tzw. słowo roku. Jest to wyraz, który wzbudził w tym czasie szczególne zainteresowanie – był wielokrotnie używany, przewijał się w mediach czy np. w młodzieżowym slangu.

W tym roku padło na słowo „homer”. I dla mieszkańców UK pojawił się problem z interpretacją.

Homer może bowiem oznaczać kilka rzeczy. Przede wszystkim kojarzy się z postacią z mitologicznej Odysei. Ponadto homer to także udomowiony gołąb

Słowa „homer” użyjemy także odnosząc się do niewielkiej pracy domowej, którą komuś zleciliśmy i zapłaciliśmy za nią. Jeszcze inna interpretacja mówi o staro-hebrajskiej jednostce – homer to blisko 400 litrów.

Ale to jeszcze nie to. Okazuje się, że trzeba sięgnąć do amerykańskiej wersji języka angielskiego. Co więc oznacza słowo „homer”?

Wywodzi się z popularnej gry w baseball. Homer to uderzenie tak silne, że piłka wylatuje poza boisko, a zawodnik może bez wysiłku obiec każdą bazę i zdobyć punkt dla swojej drużyny.

Czemu więc słowo, które znane jest tylko wielbicielom baseballu w USA zostało wybrane „słowem roku 2022”? Musimy cofnąć się do maja tego roku.

Trwają rozgrywki w popularnej grze na smartfony – Wordle. Setki tysięcy osób dziennie próbują zgadnąć jedno, pięcioliterowe słowo. Niektórzy mają na koncie pobite wszystkie rekordy – aż do 5 maja.

Wtedy w grze Wordle trzeba było odgadnąć słowo homer. I pojawił się problem, bowiem osoby posługujące się brytyjską odmianą języka angielskiego nie miały szans na poprawną odpowiedź.

Ba, również wielu Amerykanów miało z tym problem. Według wyszukiwarki Google, w ciągu pierwszego tygodnia maja słowo „homer” było wyszukane blisko 80 tysięcy razy.

Przedstawiciele Cambridge Dictionary uznali, że to wystarczy, aby ogłosić najpopularniejsze słowo w 2022 roku. Ale osobiście nie to słowo podobało nam się najbardziej.

Oprócz słowa roku, do wspomnianego słownika dodano kilka fraz. Wśród nich jest m.in. shrinkflation. Wiecie co to oznacza? To moment, w którym cena danego towaru pozostaje bez zmian, ale zmienia się jego objętość/waga – oczywiście na niższą. W obliczu sytuacji gospodarczej na świecie, to słowo zdecydowanie bardziej oddaje obecne nastroje…

Continue Reading

Polecane

Copyright © 2021-22 DomPolski.uk, powered by WordPress.