Connect with us

Newsy

OFICJALNIE: Tempo znoszenia restrykcji koronawirusowych w UK spowolnione!

Szkocja spowalnia tempo znoszenia restrykcji koronawirusowych. Wbrew wcześniejszemu harmonogramowi, w centralnym pasie – w którym mieszka większość ludności kraju – nie zostaną one poluzowane. Ogłosiła to we wtorek szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon.

Published

on

W odróżnieniu od Anglii, Walii i Irlandii Północnej, gdzie restrykcje znoszone są na całym obszarze kraju jednocześnie, rząd Szkocji różnicuje tempo ich luzowania na poszczególnych terenach. Obecnie większość spośród 32 jednostek administracyjnych Szkocji jest na poziomie 2 restrykcji w skali 0-4, z wyjątkiem największego miasta kraju, Glasgow – z poziomem 3, oraz wysp – gdzie obowiązuje poziom 1.

Zgodnie z oczekiwaniami i przyjętym wcześniej harmonogramem, Sturgeon miała potwierdzić we wtorek, że od poniedziałku 7 czerwca na niemal całym obszarze Szkocji restrykcje zostaną obniżone do poziomu 1.

Poziom ograniczeń na dużych obszarach na północy i południu kraju faktycznie od soboty zostanie obniżony do 1, a na wyspach nawet do 0, ponadto w Glasgow z 3 do 2, ale w 13 okręgach w centralnym pasie – pozostaną one niezmienione. To oznacza, że restrykcje na poziome 2 będą nadal dotyczyć ok. 55 proc. mieszkańców Szkocji.

Sturgeon powiedziała w szkockim parlamencie, iż zdaje sobie sprawę z tego, że ta decyzja jest “bardzo rozczarowująca” dla ludzi na tych obszarach, ale jak podkreśliła, ostrożne podejście w momencie, gdy coraz więcej ludzi jest w pełni zaszczepionych, daje większą szansę na pozostanie na właściwym kursie. Zaznaczyła, że jest to “pauza, a nie krok w tył”.

Różnice w restrykcjach na poziomie 1 i 2 dotyczą przede wszystkim liczby osób, które mogą się odwiedzać w domach, spotkać w zamkniętych pomieszczeniach i na otwartym powietrzu, oraz brać udział w ślubach, pogrzebach czy wydarzeniach kulturalnych i sportowych. Już na poziomie 2 mogą być otwarte lokale gastronomiczne czy hotele, a mieszkańcy tych terenów mogą swobodnie podróżować po kraju.

W Szkocji w ostatnim tygodniu dobowa liczba wykrywanych zakażeń waha się między 450 a 650, co jest wyraźnym wzrostem w stosunku do sytuacji sprzed miesiąca, gdy nie przekraczała 200, ale to wciąż poniżej szczytów z pierwszej połowy stycznia, gdy dobowe bilanse sięgały 2000-2500.

Ten wzrost nie przekłada się jednak na wyższą liczbę zgonów – w ostatnich dniach bilanse są albo zerowe, albo wynoszą 1-2. Od początku epidemii w Szkocji stwierdzono ponad 236 tys. infekcji, z powodu których zmarło 7669 osób.

Redakcja / PAP / bjn / mal

Zainstaluj za darmo aplikację DomPolski.UK – kliknij tutaj!

Click to comment

You must be logged in to post a comment Login

Leave a Reply

Newsy

AKTUALIZACJA w sprawie warunków pogodowych! W przyszłym tygodniu -10 stopni! Gdzie dokładnie?

Published

on

Synoptycy wydali aktualizację prognozy pogody dla Wielkiej Brytanii. Na początku marca sprawy przybiorą bardzo nieoczekiwany obrót!

Kto by spodziewał się, że zima na Wyspy powróci w marcu… Obecna pogoda wcale na to nie wskazuje. W wielu miejscach mamy blisko 15 stopni Celsjusza, a aura zdecydowanie bardziej zachęca do spacerów niż ciepłej herbaty i koca.

Wszystko zmieni się już za kilka dni. Pisaliśmy o wstępnych prognozach pogody już w zeszłym tygodniu.

Wynikało z nich, że 1 marca w UK spadnie śnieg. Opady są możliwe od Szkocji aż po Manchester czy Sheffield.

I nie będą to byle jakie opady – miejscami spadnie nawet 10 centymetrów białego puchu! Mamy jednak jeszcze gorszą wiadomość…

Okazuje się, że biała pierzynka może utrzymać się przez kilka dni. Prognozowane temperatury spadną w nocy znacznie poniżej 0 stopni.

Według map WXCharts, 5 marca w Szkocji temperatura sięgnie -11 stopni Celsjusza! To oczywiście dane dla godzin nocnych, jednak także w ciągu dnia można spodziewać się przymrozków.

Synoptycy ostrzegają, że takie warunki pogodowe sprawią spory kłopot kierowcom, a także pieszym. Uważajcie na przymrozki oraz lokalne oblodzenia.

Nieco łaskawsza pogoda będzie dla centralnej i południowej Anglii. Jeśli wystąpią tam opady śniegu, to nie utrzymają się długo. Temperatura będzie bowiem wynosić od 4 do 8 stopni. Co i tak jest sporym ochłodzeniem w stosunku do końcówki lutego.

Continue Reading

Anglia

Zauważyliście, którego produktu brakuje w marketach w UK? Nie ma go już prawie nigdzie!

Published

on

Przez jakiś czas mieszkańcy UK muszą pogodzić się z brakiem jednego, bardzo popularnego produktu w marketach. Zniknął z półek nagle i chwilę na nie nie wróci.

O pustych półkach w marketach na Wyspach pisaliśmy już nieraz. Tak było jednak głównie w czasie pandemii, a następnie po wybuchu walk na Ukrainie.

Przerwany został bowiem łańcuch dostaw, a niektórych produktów jak olej czy jaja brakowało w całej Europie. Puste półki były jednak tylko chwilowo, a w części marketów klienci nie zauważyli nawet dużej zmiany.

Tym razem jest inaczej. W sklepach nie da się kupić bardzo popularnego produktu i przez jakiś czas tak będzie!

Już wiecie o czym mowa? Głównie o pomidorach! Ze sklepowych półek w wielu dużych sieciach marketów pomidory dosłownie zniknęły. Podobnie ma się sprawa m.in. z papryką.

Okazuje się, że powodem takiego stanu rzeczy jest pogoda. W zimowym okresie w UK, pomidory są sprowadzane z Hiszpanii oraz Maroka. Tamtejsze tereny zostały dotknięte ulewnymi opadami deszczu.

Farmerzy notują ogromne straty i nie zwyczajnie nie mają czego eksportować. Z kolei te produkty, które zostały już przygotowane do wysyłki czekają (i pasują się) w portach. Wszystko przez sztormy na morzach i oceanach, przez które statki nie mogą normalnie kursować.

Eksperci przewidują, że z pomidorami musimy pożegnać się aż do końca lutego. Podobnie ma się sprawa z papryką.

Continue Reading

Polecane

Copyright © 2021-22 DomPolski.uk, powered by WordPress.