Connect with us

Poradnik Polaków w UK

Nowa opłata dla podróżujących z UK do Polski! Bez niej nie dostaniecie się do żadnego kraju UE

Published

on

Komisja Europejska zatwierdziła ostateczny kształt systemu wizowego dla Wielkiej Brytanii. Okazuje się, że część mieszkańców za lot do krajów UE będzie musiała ponieść dodatkową opłatę!

O tej sprawie mówiło się już kilka lat temu, gdy Brexit był przesądzony, ale nie było jeszcze wiadomo, na jakich zasadach Zjednoczone Królestwo opuści Unię Europejską. Teraz już wszystko jasne, a szczegóły rozwiązań przybliża m.in. serwis Daily Express.

Nowe przepisy wizowe dotyczyć będą brytyjskich obywateli – a więc również Polaków mieszkających na Wyspach, którzy aplikowali o brytyjskie obywatelstwo i jednocześnie zrzekli się polskiego paszportu – więc w myśl regulacji nie są obywatelami jednego z krajów należących do UE.

Wszystkie te osoby przed wylotem do Polski lub innego europejskiego państwa będą musieli postarać się o specjalną wizę. Dopiero po jej otrzymaniu będą mieli formalną zgodę na przekroczenie granicy.

System aplikowania ma być łatwy i przystępny – podobny do tego znanego z USA. Formularz będzie można wypełnić drogą online, a większość aplikacji ma być zatwierdzana w kilka minut.

Niestety, wydanie wizy będzie wiązało się z opłatami. Za dokument ważny przez 3 lata trzeba będzie zapłacić około 6 funtów. To niewiele, ale jednak powoduje dodatkowe formalności. Mają być jednak wyjątki od tej zasady – z opłaty będą zwolnione osoby w wieku poniżej 18 i powyżej 75 lat.

Co do formalności – aby otrzymać wizę trzeba będzie podać swoje dane z paszportu oraz szereg innych informacji: o naszym zatrudnieniu, edukacji, poprzednich podróżach i ewentualnej przeszłości kryminalnej.

System oczywiście może odmówić nam wydania pozwolenia na wjazd. – Może się tak zdarzyć, jeśli zostaniemy uznani za osoby, które powodują zagrożenie dla ludzi i zdrowia – czytamy na łamach Daily Express.

Z kolei bez wymaganej wizy próba wjazdu na teren któregoś z krajów UE może zakończyć się przymusową deportacją. I problemami przy kolejnej podróży.

Click to comment

You must be logged in to post a comment Login

Leave a Reply

Poradnik Polaków w UK

Zmiana czasu na letni 2023. Przypominamy, kiedy należy przesunąć zegarki!

Published

on

Do zmiany czasu na letni pozostało raptem kilka dni. Już teraz przypominamy, kiedy należy przesunąć wskazówki zegara i w którą stronę.

Mimo że ma to miejsce każdego roku, wielu z nas wciąż jest zaskoczonych tym, że zmieniamy godziny w zegarach w zależności od pory roku. Potocznie mowa tu o zmianie na czas letni oraz czas zimowy.

Dzięki zaawansowanej technice, jaką teraz dysponujemy na całym świecie, czas na smartfonie i laptopie przesuwa się automatycznie. Nie należy natomiast zapomnieć o innych urządzeniach elektrycznych takich jak piekarnik czy zegar w samochodzie, które trzeba nastawić własnoręcznie.

Obecnie w Wielkiej Brytanii używa się czasu uniwersalnego Greenwich (GMT). Oznacza to, że ​​następna zmiana czasu (która odbędzie się już niedługo!) spowoduje przesunięcie wskazówek o godzinę do przodu i tym samym przeniesie nas do Brytyjskiego Czasu Letniego (BST).

To kiedy ta zmiana?

Dokładna data to niedziela 26 marca 2023. Zegary przesuniemy z godziny 1 na 2 w nocy. Oznacza to, że zostaniemy pozbawieni jednej godziny snu…

Najdłuższy dzień w roku

Jest jednak i dobra wiadomość. Z dnia na dzień coraz dłużej będzie widno. Już teraz zachód słońca wypada kilkanaście minut po godzinie 18:00. A za trzy miesiące będziemy świadkami najdłuższego dnia w roku.

Kiedy znowu cofamy zegary?

Wybiegając już w dalszą przyszłość – a więc jesień roku 2023, zegary przestawimy ponownie. Tym razem odejmując jedną godzinę – zyskamy godzinę spania w łóżku. Zmiana nastąpi w niedzielę 29 października i od tego dnia Wielka Brytania będzie z powrotem mierzyć czas w systemie GMT.

Continue Reading

Poradnik Polaków w UK

Tu lepiej nie wynajmować domu lub pokoju w UK. Zapłacicie krocie!

Published

on

W czasach pandemii i kryzysu znacząco wzrosły koszty wynajmu zarówno domów, jak i samych pokoi. Gdzie teraz jest najdrożej?

Wynajem pokoi jeszcze do niedawna był w UK jedną z najbardziej opłacalnych form zarobku. Zwłaszcza, jeśli właściciel domu sam w nim nie mieszkał i zaadaptował wszystkie pokoje pod wynajem.

To już jednak przeszłość. Taka forma wynajmu była najpopularniejsza, kiedy do UK można było przylecieć bez problemu na tzw. sezonową pracę.

Z takiej opcji korzystali w ogromnej części Polacy, którzy wyjeżdżali do UK na 3-4 miesiące, aby podreperować swój budżet. Mamy jednak czasy po brexicie i na Wyspy nie da się już ot tak przylecieć do pracy w fabryce czy restauracji.

W związku z tym właściciele domów z pokojami na wynajem musieli podnieść koszty – aby jakoś zrekompensować sobie starty. Doszły do tego wyższe rachunki i efekt murowany – ceny najmu poszybowały w górę.

Serwis Spare Room z ogłoszeniami o wynajem pokoi przygotował raport dotyczący ponad 150 miejscowości w całej Wielkiej Brytanii. Przenalizowano w nim koszty najmu z 2019 roku oraz obecne.

W każdej z miejscowości podano zarówno wzrost w funtach, jak i procentowy w skali trzech lat. Wnioski?

W większości miejsc jest drożej, ale są regiony, które biją wszelkie rekordy! Największy wzrost zanotowano w miejscowości Truro, znanej jako nieoficjalna stolica Kornwalii. Obecnie za pokój trzeba tam zapłacić średnio 570 funtów miesięcznie. A przed pandemią była to kwota 437 funtów – zanotowano więc wzrost o ponad 30 procent.

Podobny procentowo wzrost odnotowano także w Belfaście. Za pokój w 2019 roku płaciliśmy tam średnio 350 funtów, a teraz jest to już kwota ponad 450 funtów. Na podium znalazło się też Weston-Super-Mare (wzrost z 437 funtów na ponad 560 funtów).   

Dalsze miejsca zajmują w kolejności Sunderland, Southall, Nottingham, Bury, Cardiff, Gosport oraz Bristol. W tych regionach wynajem jest obecnie najmniej opłacalny.

Mamy też drugi biegun rankingu sporządzonego przez Spare Room. Gdzie wynajem w UK jest najtańszy?

Dla przykładu jedno z ostatnich miejsc zajmuje Barnsley, Harlow czy St Albans. Tu koszt wynajmu w ciągu 3 lat wzrósł o mniej niż 30 funtów! Jeszcze lepsza sytuacja w Birmingham, gdzie odnotowano wzrost o symboliczne 3 funty.

I na koniec Londyn. Tu oczywiście nie można mówić o kwota – te są najwyższe w UK. Ale procentowo część stolicy wypada znakomicie. We zachodnio-centralnym Londynie najem spadł o blisko 40 funtów. A na wschodzie utrzymał się na takim samym poziomie, jak w 2019 roku. To jednak nadal oznacza miesięczne koszty ponad 1000 funtów.

Continue Reading

Polecane

Copyright © 2021-22 DomPolski.uk, powered by WordPress.