O zagrożeniu informuje serwis The Independent. W ostatnich dniach w jednym z regionów Londynu wykryto kilkadziesiąt przypadków nowej mutacji koronawirusa.
Okazuje się, ze jest to wariant południowo-afrykański, który dotychczas na Wyspach nie wyrządził dużej krzywdy.
Władze dmuchają jednak na zimne. Z oficjalnych danych wynika, że ponad 40 przypadków zakażenia mutacją B.1.351 zostało już potwierdzonych odpowiednimi badaniami. Drugie tyle czeka na potwierdzenie.
Większość z nich wykryto w południowym Londynie. I to właśnie mieszkańcy dzielnic Wandsworth i Lambeth zostali wezwani do masowego testowania.
Testy na obecność Covid-19 powinni podjąć również ci, którzy we wspomnianych regionach pracują lub przebywali tam w ciągu ostatnich kilkunastu dni.
Po uzyskaniu pozytywnego wyniki testu jesteśmy zobowiązani do poddania się domowej kwarantannie. Zakażeni z południa Londynu powinni ten fakt zgłosić również odpowiednim służbom medycznym, aby maksymalnie zapobiec rozprzestrzenianiu się nowej odmiany wirusa.
Tymczasem w ujęciu ogólnokrajowym, pandemia w UK zdaje się być w odwrocie. Tygodniowa średnia nowych przypadków zakażeń wynosi mniej niż 2500. Prawdziwą odpowiedzią na skuteczność szczepionek będą jednak wyniki z następnych ok. dwóch tygodni.
Dlaczego? Będą w nich bowiem ujęte osoby, które zostały zarażone już po poluzowaniu lockdownu na Wyspach.
WARTO WIEDZIEĆ: Premier potwierdza: będzie referendum w sprawie powrotu do Unii Europejskiej!
![Ferie w szkołach w UK. Niebawem uczniowie dostaną pierwsze wolne [KALENDARZ]](https://www.dompolski.uk/wp-content/uploads/2022/10/AdobeStock_332754703-300x200.jpg)
DOMPOLSKI.UK PISAŁ RÓWNIEŻ O: 10 tysięcy funtów kary za nielegalne spotkanie w domu! Plus mandat dla każdego obecnego
Dodaj komentarz