Do wydarzeń z udziałem Polaka doszło w czerwcu zeszłego roku. Nasz rodak wsiadł za kółko mimo braku ważnego prawa jazdy.
Mężczyzna był kiedyś karany za jazdę po pijanemu i odebrano mu prawo do kierowania samochodami. Mógł starać się o ponowne zdanie egzaminu i odnowienie ważności dokumentu, ale tego nie zrobił.
Ponadto w czasie czerwcowej podróży Polakowi zapomniało się, że… jest w UK! Jechał bowiem po drugiej stronie jezdni, zgodnie z polskimi przepisami.
W pewnym momencie zza rogu wyjechał inny pojazd. Jako że Andrzej Ch. jechał pod prąd, doszło do czołowego zderzenia.
Kierowca drugiego samochodu wymagał natychmiastowej hospitalizacji – doznał krwotoku wewnętrznego i złamania wielu kości. Ponadto niezbędna okazała się operacja usunięcia części jelita.
Nasz rodak także doznał kilku obrażeń. W efekcie przez kilka miesięcy musiał poruszać się na wózku inwalidzkim.
Podczas rozprawy w sądzie Andrzej Ch. tłumaczył się, że w momencie wypadku był przekonany, że znajduje się na jezdni dwupasmowej. Stąd jego jazda pod prąd. Ciężko w to jednak uwierzyć po obejrzeniu dowodów w postaci nagrania z kamery samochodowej z pojazdu Polaka.
Na korzyść naszego rodaka działało jedynie to, że tego feralnego dnia był trzeźwy. Ostatecznie sąd wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności. Nie będzie mógł również usiąść za kierownicę przez najbliższe 5 lat.
WARTO WIEDZIEĆ: Czekasz na przesyłkę z Polski? Kurierzy żądają dopłat za paczki zza granicy!
DOMPOLSKI.UK PISAŁ RÓWNIEŻ O: Brytyjski bank zamyka konta Polakom! Trzeba odebrać od nich telefon
You must be logged in to post a comment Login