Kilkanaście dni po nawiedzeniu Wysp przez huragan Arwen, szykuje się kolejne zagrożenie. Mowa o huraganie Barra i tzw. pogodowej bombie!
Kilkanaście dni temu mieszkańcy Wielkiej Brytanii zostali mocno poturbowani przez huragan Arwen. Kilkanaście tysięcy domów zostało odciętych od prądu. Ba, mija ponad 10 dni, a nadal blisko 3 tysiące gospodarstw pozostaje bez stałego dostępu do elektryczności!
Strażacy pracują w pocie czoła, ale być może będą musieli odłożyć na jakiś czas swoje obowiązki. Wszystko przez najnowsze zapowiedzi Met Office. Jest źle!
Synoptycy przewidują, że już we wtorek, 7 grudnia, nad Wielką Brytanię dotrze kolejny huragan – Barra. Ma ze sobą przynieść bardzo silne opady deszczu i śniegu. Miejscami białego puchu spadnie ponad 10 centymetrów – i to w głębi kraju!
Ponadto będzie mocno wiało. Meteorologowie sugerują, że siła podmuchów będzie na poziomie około 100 kilometrów na godzinę. To nieco mniej, niż w przypadku Arwenu.
To jednak nie wszystko. Met Office wydało komunikat o możliwości wystąpienia bardzo niebezpiecznego zjawiska – tzw. bomby pogodowej. Co to takiego?
Bomba pogodowa powstaje, jeśli w ciągu 24 godzin w środku frontu niżowego ciśnienie spadnie o przynajmniej 24 milibary. Prawdopodobnie w trakcie Barry ta wartość zostanie przekroczona! Co więc może się dziać?
To jest właśnie najgroźniejsze. W przypadku pogodowej bomby mogą powstawać liczne anomalie. A siła pozostałych żywiołów jest nasilona. Możliwe więc, że wystąpią powodzie na poziomie lokalnym, a wiatr znowu wyrządzi liczne szkody. Uważajcie na siebie!
Czytaj jeszcze o: GP na Wyspach przestaną przyjmować pacjentów! Od kiedy i dlaczego?
Na DomPolski.UK pisaliśmy także na temat: SZOK! Kolejne zmiany dla przylatujących do UK. Wraca obowiązek wykonywania także drugiego testu!
You must be logged in to post a comment Login