Już niebawem mieszkańcy Wielkiej Brytanii mogą spodziewać się tajemniczych wiadomości SMS o treści: „Uwaga, zagrożenie dla życia!”. Uprzedzamy – to nie oszustwo, a wiadomość należy wziąć na poważnie.
Brytyjskie władze podjęły przełomową decyzję – uruchamiany jest właśnie nowy system, który ma zapewnić mieszkańcom większe bezpieczeństwo. Mowa o alertach pogodowych, które trafią bezpośrednio na nasze telefony.
Jak wszystko będzie działało w praktyce? Gdy Met Office wyda oficjalny alert, do systemu trafi informacja, jaki obszar obejmuje.
Następnie na podstawie stacji BTs, czyli nadajników, z którymi łączą się telefony komórkowe, zostaną zlokalizowane wszystkie numery, które znajdują się w „strefie zagrożenia”.
Pod te właśnie numery zostanie wysłana wiadomość tekstowa z ostrzeżeniem i ewentualnymi informacji co zrobić, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo. Trzeba przyznać, że to bardzo przydatne i potrzebne rozwiązanie, ale gdy otrzymamy pierwszą taką wiadomość, można będzie się nieźle zdziwić i przestraszyć.
Podobny system działa już od pewnego czasu w Polsce. To tzw. Alert RBC, który mieszkańcy otrzymują również na podstawie lokalizacji. W treści znajdują się np. ostrzeżenia przed huraganami czy ulewami mogącymi spowodować podtopienia.
Co ciekawe, alerty RBC trafiają także na brytyjskie numery telefonów, jeśli akurat znajdujemy się w Polsce. Wiadomość jest oczywiście tłumaczona na język angielski. Teraz będziemy mieli w UK własny system.
You must be logged in to post a comment Login