Connect with us

Podróże

Ludzie są w szoku! Weszła w życie największa podwyżka od blisko 10 lat w UK!

Published

on

Takiej podwyżki nie było w Wielkiej Brytanii od stycznia 2013 roku. Jeśli podróżujesz w ten sposób do pracy, to współczujemy.

Na początku marca w Anglii i Walii weszła w życie podwyżka cen biletów kolejowych. Już wcześniej podano do wiadomości publicznej, że przejazdy pociągami będą o blisko 4 procent droższe niż dotychczas.

Tak drastycznej zmiany cenowej jeśli chodzi o bilety kolejowe nie było w UK od stycznia 2013 roku! A przecież wielu mieszkańców codziennie korzysta z tego środka transportu, aby dostać się do pracy.

Z kolei co roku miliony podróżują pociągami podczas pobytów turystycznych na Wyspach. Eksperci dziwią się władzom – dlaczego zdecydowano się na tak gwałtowny krok.

– Powinniśmy robić wszystko, aby w portfelach mieszkańców UK zostawało jak najwięcej. Aby po pracy chodzili do pubów, kawiarni, zabierali dzieci na lody. Aby życie wróciło do normalności sprzed pandemii. Tego potrzebuje nasza gospodarka, aby znowu wrócić na dobre tory – mówi Paul Tuohy, jeden z liderów Campaign for Better Transport.

– A tymczasem dostajemy najwyższą od blisko 10 lat podwyżkę cen biletów. Okej, turyści może tego tak nie odczują, a kolej dzięki temu się wzbogaci. Ale co z osobami, które podróżują koleją na co dzień do pracy. Przecież w skali roku z ich portfeli zniknie dużo więcej funtów niż się spodziewali. A to tylko jedna z wielu podwyżek kosztów życia w tym kraju – ocenia Tuohy.

Władze tłumaczą się, że podwyżki były nieuniknione. A ich wysokość jest ściśle określona w prawie – co roku ceny biletów rosną według wskaźnika inflacji z lipca roku poprzedniego.

Cóż, pozostaje nam się z tym pogodzić. Przypominamy też, że w Szkocji identyczne zmiany cen weszły w życie już pod koniec stycznia 2022.

Click to comment

You must be logged in to post a comment Login

Leave a Reply

Podróże

PILNE: Koniec z limitem 100 mililitrów! Na to lotnisko w UK będzie można zabrać aż 2 litry!

Published

on

Serwis Metro.co.uk podał zaskakującą informację o zmianach na lotniskach – nie tylko w UK, ale i w całej Europie. Już niebawem wrócimy do zasad sprzed 2006 roku!

Przypomnijmy – jest 2006 rok. Brytyjska policja i służby specjalne udaremniają atak terrorystyczny przygotowywany na szeroką skalę.

Terroryści planowali wysadzenie ładunków wybuchowym w samolotach. Chcieli je przemycić w butelkach z napojami. Opracowali bowiem płynne zapalniki.

Na szczęście udało się temu zapobiec, ale i na wiele lat utrudniło nam to życie. Wprowadzono nowe zasady bezpieczeństwa na lotniskach na całym świecie.

Limit płynów, które można w jednym opakowaniu zabrać na pokład w bagażu podręcznym określono na max. 100 mililitrów. Tyczy się to nie tylko napojów, ale i wszelkich perfum, dezodorantów, kremów czy żeli.

Takie zasady obowiązują do dziś, ale okazuje się, że zostaną zmienione już w 2024 roku! A już teraz rusza program pilotażowy na jednym z lotnisk w UK!

Do połowy 2024 roku wyznaczono datę graniczną na zainstalowanie nowych maszyn skanujących bagaże. Dla przykładu, na terminalu nr 3 na Heathrow już taka aparatura działa.

Skanuje nasze przedmioty w formie 3D, może wykryć także to, co jest ukryte w butelkach, kosmetyczkach, a nawet w termosach. Dzięki temu szykuje się rewolucyjna zmiana.

Już za ok. 1,5 roku będziemy mogli zapomnieć o limicie 100 mililitrów. Ale to nie wszystko.

Zmieni się także zasada dotycząca sprzętu elektronicznego. Nie trzeba będzie już wyjmować laptopów, tabletów czy kabli od ładowarek w czasie kontroli. Wszystko to strażnik zobaczy wyraźnie na ekranie.

Tymczasem na London City Airport już teraz działać będzie program pilotażowy, dzięki któremu zabierzemy ze sobą na pokład aż 2 litry płynów w jednej butelce! Czekamy z niecierpliwością na wprowadzenie takich regulacji w całej Wielkiej Brytanii.

Continue Reading

Podróże

System ETA: Trzeba będzie uzyskać zgodę na wjazd do UK. Polacy również!

Published

on

Już niebawem w UK zacznie obowiązywać system ETA. Co to oznacza dla Polaków mieszkających na Wyspach?

Władze w Wielkiej Brytanii dążą do całkowite zdigitalizowania brytyjskich granic. Krótko mówiąc – podczas przyjazdu lub przylotu na Wyspy nie spotkamy się już ze strażnikiem i niewygodnymi pytaniami.

Zamiast tego wystarczy, że zeskanujemy paszport w elektronicznych bramkach. Jeśli dopełniliśmy wcześniej formalności, to maszyna przepuści nas. Jeśli nie, dopiero wtedy do gry wejdzie „żywy człowiek”.

Będzie to spore ułatwienie dla Polaków, którzy już mieszkają w UK i albo mają brytyjski paszport albo przyznany status osiedleńca. Jeśli w Home Office widnieją nasze poprawne dane, to na ”bramkach” nie będziemy mieli żadnych problemów.

To, co będzie ułatwieniem dla legalnie żyjących tu Polaków i innych „nie-brytyjskich” obywateli, sprawi pewną trudność turystom czy naszym rodzinom, które będą chciały nas odwiedzić.

Wprowadzony zostanie bowiem system ETA, czyli Electronic Travel Authorisation. Będzie to specjalne pozwolenie na wjazd na teren Wielkiej Brytanii, o które trzeba będzie aplikować online.

Cały system ma być bardzo uproszczony, a formalności ze strony aplikującego mają zająć do 5 minut. Na odpowiedź ze strony systemy mamy czekać do 72 godzin.

Nie dostaniemy jednak żadnego „kwitka”. Pozwolenie zostanie zapisane w specjalnej bazie, a weryfikacja nastąpi dopiero podczas przekraczania granicy – zeskanujecie paszport i jeśli dane z dokumentu zgadzają się z pozwoleniem online to bramki otworzą się i dostaniecie się do UK.

Nie wiadomo jednak, czy takie pozwolenie będzie całkowicie darmowe. Co więcej, co z osobami, które będą musiały wjechać do UK nagle i niespodziewanie?

Na odpowiedzi będziemy musieli poczekać jeszcze kilka miesięcy, zanim projekt nabierze ostatecznego kształtu. A jego oficjalne wejście w życie ma nastąpić w 2025 roku.

Continue Reading

Polecane

Copyright © 2021-22 DomPolski.uk, powered by WordPress.