Codziennie docierają do nas kolejne niepokojące informacje na temat stanu zdrowia Królowej Elżbiety II. Monarchini rezygnuje z pełnienia kolejnych obowiązków. Czy jest aż tak źle?!
W zeszłym tygodniu informowaliśmy Was o tym, że Elżbieta II trafiła do szpitala. Według komunikatu z Pałacu Buckingham, królowa była jedynie na rutynowych badaniach, które zajęły nieco ponad 24 godziny. Po wszystkim wróciła do jednej ze swoich rezydencji.
Monarchini odwołała zaplanowaną na dzień później wizytę w Irlandii Północnej. Było to oczywiście jak najbardziej zrozumiałe i wynikało z treski o zdrowie królowej.
Okazuje się jednak, że z Elżbietą II jest prawdopodobnie gorzej, niż jest informowana opinia publiczna. Królowa powoli rezygnuje z kolejnych obowiązków i przyjemności.
Wiadomo, że nie pojawi się na spotkaniu COP26, czyli meetingu dotyczącym zmian klimatycznych. Przewodzi mu Wielka Brytania, a obecność Elżbiety II była jednym z głównych punktów programu.
Jak donoszą informatorzy z Pałacu Buckingham, monarchini nie oddaje się także standardowym przyjemnościom, w tym dbaniu o jej konie. Według The Sun, Elżbieta II po raz pierwszy od wielu lat tak długo nie odwiedzała w stajni swoich ukochanym zwierząt.
Spekuluje się nawet, że głowa państwa odwołała wszystkie swoje zaplanowane spotkania i wystąpienia, aby móc dopełnić ewentualnych formalności związanych z przekazaniem pełni władzy w ręce Księcia Karola lub kolejnego w kolejności do tronu Williama.
Media w UK sugerują, że należy przygotować się na najgorsze. Elżbieta II znana jest ze swojego dobrego zdrowia. Po raz ostatni w szpitalu była w 2013 roku. Jeśli tym razem 95-letnia królowa ma większe problemy zdrowotne, to może się to zakończyć tragicznie. Trzymamy z Nią kciuki i życzymy dużo zdrowia.
You must be logged in to post a comment Login