Brak zawodowych kierowców na Wyspach powoduje ogromne problemy gospodarcze. Najpierw były braki w marketach, następnie kryzys paliwowy, a na horyzoncie jest już kolejny poważny problem!
Jeszcze kilka miesięcy nikt nie spodziewał się, że brak kierowców pojazdów HGV spowoduje aż takie problemy na Wyspach. Przez brak dostawców najpierw opustoszały półki w niektórych marketach w Anglii, Szkocji i Walii.
Potem powstał dobrze nam znamy kryzys paliwowy. Zwyczajnie nie było komu dostarczać cysternami benzyny i oleju napędowego na stacje w UK. Jaki był tego efekt, zapamiętamy na długo – także ze względu na wyższe ceny paliw.
O kolejnych dwóch problemach informuje Daily Mail. Pierwszy z nich ma charakter lokalny, ale jest równie poważny. Mowa o braku kierowców śmieciarek. Już 18 councilów w całym UK zgłosiło zapotrzebowanie na wykwalifikowanych pracowników. I musiało w międzyczasie ograniczyć, a nawet miejscami wstrzymać wywóz śmieci sprzed domów!
Są nawet takie miejsca, gdzie lokalne władze zdecydowały się wysłać pracowników biurowych na szybkie kursy prawa jazdy. Zamiast wypełniania dokumentacji, kilkadziesiąt osób będzie pracować jako kierowcy oczyszczający miasta.
Szykuje się jeszcze jeden poważny kłopot. Za kilkanaście dni w UK może spaść śnieg. Na ulic powinny ruszyć spychy oraz specjalne samochody zrzucające na jezdnię piach i sól. Problem w tym, że tu również będzie brakować wyspecjalizowanych kierowców.
Według Daily Mail, to może oznaczać dramat dla kierowców. Zwłaszcza tych rodowitych Brytyjczyków, którzy znani są z bardzo słabego radzenia sobie z kiepskimi warunkami pogodowymi zimą. Jeśli ulice będą śliskie i zaśnieżone, to polecamy Wam drogę do pracy komunikacją miejską…
You must be logged in to post a comment Login