Fałszywa wdowa, bo tak potocznie mówi się na tego pająka, jest niezwykle jadowity i potrafi doprowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, a nawet do śmierci.
O bólu, jaki może wyrządzić to stworzenie, przekonała się na własnej skórze Abby Tannetta. Przebywała w przyczepie kempingowej swoich rodziców w Cardigan Bay Holiday Park, aby świętować ukończenie college’u. Tej samej nocy obudził ją przeszywający ból. Gdy otworzyła oczy, zobaczyła siedzącego obok niej ogromnego pająka, który – jak sądzi – był fałszywą wdową.
Objawy pojawiły się od razu. Miejsce ugryzienia stało się czerwone, swędzące i na tyle obolałe, że dziewczyna nie mogła podnieść ręki.
Początkowo dziewczyna zlekceważyła objawy, lecz kiedy guzek rósł coraz szybciej postanowiła udać się do lekarza. Przez kilka dni stosowała leki przeciwhistaminowe, ale guzek rósł, aż osiągnął rozmiar piłki golfowej. Zaraz po tym, z ugryzienia zaczęła sączyć się krew i ropa, więc natychmiastowo Abby została poddana operacji usunięcia guza.
Lekarze stwierdzili, że młoda kobieta miała naprawdę dużo szczęścia, gdyż w ciągu kilku dni mogła wdać się sepsa, która mogłaby doprowadzić do śmierci. Na szczęście operacja zakończyła się sukcesem i guzek został usunięty bez powikłań.
Abby czuje się już o wiele lepiej, lecz ból rany daje nadal o sobie znać. Średnica guzka w momencie wycięcia miała około 4 centymetry, więc dziewczyna musi się teraz oszczędzać i odpoczywać, aby nie uszkodzić szwów.
Brytyjskie Towarzystwo Arachnologiczne (BAS) niedawno zgłosiło ogromny wzrost ogólnej populacji pająków – w tym jadowitych fałszywych wdów. Należy dokładnie sprawdzać ciemne, wilgotne pomieszczenia, ponieważ takie warunki są najlepsze i optymalne do dalszego rozmnażania pajęczaka. Warto również pamiętać, aby nie lekceważyć objawów ukąszeń i od razu udać się do specjalisty.
You must be logged in to post a comment Login