O tym, że premier i jego ministrowie zamierzają do 12 lipca przyglądać się danym dotyczącym Covid w UK wiedzieliśmy już od dawna. Zwołanie konferencji prasowej wywołało jednak spore zamieszanie.
Brytyjskie media zastanawiały się od poniedziałkowego poranka, czy Johnson nie chce zaskoczyć nieoczekiwaną decyzją. Mówiono nawet o możliwości zachowania niektórych obostrzeń – mimo zakończenia lockdownu.
Johnson na szczęście nie miał żadnego „asa w rękawie”. Podczas konferencji szef rząd potwierdził, że od 19 lipca lockdown w Anglii zakończy się. W związku z tym przestaną obowiązywać m.in. zasady dotyczące dystansu społecznego. Zgodę na otwarcie otrzymają też po kilku miesiącach kluby nocne i dyskoteki.
– Mówię jednak wyraźnie, że nie da się wrócić z dnia na dzień do pełnej normalności. Jestem zdania, że lepiej “otworzyć kraj” teraz niż podczas szczytu zachorowań, który może przypaść w zimę. Pandemia jeszcze się nie zakończyła, o tym musimy wszyscy pamiętać – mówił premier.
Najwięcej kontrowersji wzbudza decyzja Johnsona dotycząca noszenia maseczek. Już za tydzień zakrywanie twarzy przestanie być obowiązkowe – założenie maseczki będzie zależało każdorazowo od danego mieszkańca.
Premier poprosił jednak o zachowanie rozsądku w tej kwestii i noszenie maseczek w zatłoczonych miejscach, w których nie ma dobrej wentylacji. To dotyczy m.in. urzędów czy komunikacji miejskiej.
Przypominamy jednocześnie, że na apel o noszenie maseczek mogą odpowiedzieć np. właściciele sklepów, którzy będą wpuszczać do marketów tylko tych klientów, którzy zakryją twarz. Jest to zgodne z przepisami i może być narzucone wewnętrznym regulaminem danej firmy lub obiektu. W tej sytuacji wyjścia są dwa – albo podporządkowanie się albo korzystanie z innych lokali i miejsc usługowych.
Podczas konferencji premier był również pytany o to, czy możliwy jest powrót do restrykcji i lockdownu. Szef rządu przyznał, że istnieje taka ewentualność, ale “tylko, jeśli pojawi się jakaś nowa mutacja koronawirusa, która nas do tego zmusi”.
Johnsonowi zadano również pytanie dotyczące zasad kwarantanny i ogólnych przepisów dla podróżnych. Premier odpowiedział jedynie, że “zostaje utrzymana surowa polityka dotycząca przekraczania granicy”. Co to będzie oznaczać w praktyce? To wie jedynie Johnson.
You must be logged in to post a comment Login