Brytyjskie media donoszą o decyzji rządu, w myśl której niebawem ruszą dodatkowe szczepienia przeciwko koronawirusowi. Kto otrzyma trzecią dawkę?
Już we wrześniu pierwsi mieszkańcy Wielkiej Brytanii otrzymają zaproszenie na przyjęcie trzeciej dawki szczepionki przeciwko Covid-19! Władze chcą „doszczepić” najbardziej zagrożone osoby przed okresem zimowym, znanym z fali zachorowań nie tylko na koronawirusa.
I tak jako pierwsi możliwość przyjęcia trzeciej dawki preparatu otrzymają mieszkańcy od 70. roku wzwyż. Priorytetowo będą traktowani także pacjenci z ciężkimi chorobami współistniejącymi, mieszkańcy domów opieki oraz pracownicy NHS – bez względu na wiek.
Następnie możliwość „doszczepienie” będą mieli wszyscy mieszkańcy od 50. roku wzwyż oraz wszyscy ci, którzy kwalifikują się do darmowej szczepionki przeciwko grypie – którą będzie można przyjąć „za jednym razem”.
Władze zapowiedziały, że cały proces zostanie zakończony maksymalnie na dwa tygodnie przed świętami Bożego Narodzenia. Dzięki temu tegoroczna końcówka roku ma upłynąć znacznie spokojniej niż kilkanaście miesięcy temu (wprowadzono wtedy nagły lockdown).
Tymczasem liczba podanych w Wielkiej Brytanii szczepionek przeciw Covid-19 przekroczyła 85 mln – ogłosił w niedzielę rząd tego kraju. Jednak tempo szczepień, które przez długi czas było najszybsze w Europie, wyraźnie spada.
Do soboty włącznie podano 85 196 986 dawek szczepionki, z czego ponad 46,85 mln stanowią pierwsze dawki, a niecałe 38,35 mln – drugie. To oznacza, że przynajmniej jedną przyjęło 88,6 proc. dorosłych mieszkańców kraju, w pełni zaszczepionych jest 72,5 proc. Jeśli chodzi o poszczególne części Zjednoczonego Królestwa, to najlepiej wypada Walia, gdzie te liczby wynoszą odpowiednio 90,4 proc. i 81,2 proc., a najsłabiej Irlandia Północna – 83,8 proc. i 71,8 proc.
“W ciągu niespełna ośmiu miesięcy służba zdrowia w całej Wielkiej Brytanii dostarczyła ponad 85 milionów dawek – to fenomenalne osiągnięcie. Pokazało ono Wielką Brytanię z najlepszej strony” – oświadczył minister zdrowia Sajid Javid.
Nie sposób jednak nie zauważyć, że tempo szczepień coraz bardziej spada. Dobowa średnia z ostatnich siedmiu dni to niecałe 209 tys., podczas gdy przed miesiącem wynosiła 291,4 tys., a w szczytowych momentach – w połowie marca i na początku trzeciej dekady maja – albo przekraczała, albo była tuż poniżej poziomu 600 tys. W rekordowym dniu – 20 marca – podano ponad 844 tys. szczepionek, tymczasem obecnie rzadko przekracza się jest 250 tys.
W głównej mierze ten spadek wynika z faktu, że niemal wszyscy, którzy chcieli się zaszczepić, już to zrobili. Przed dwoma tygodniami brytyjski rząd ogłosił, że cel, jakim było umożliwienie każdemu dorosłemu mieszkańcowi kraju przyjęcia przynajmniej pierwszej dawki przed 19 lipca, został zrealizowany. Tym niemniej władze są zaniepokojone, że w najmłodszych grupach wiekowych odsetek zaszczepionych – i chęć od szczepień – są wyraźnie niższe.
Redakcja / PAP / bjn / akl
You must be logged in to post a comment Login